Kobieta oddała psa do fryzjera. W salonie doszło do okropnej pomyłki

Właścicielka owczarka niemieckiego zabrała swojego psa do groomera. Psi fryzjer wykonał swoją pracę, po czym zwrócił kobiecie... inne zwierzę. Miłośniczka psów żyła z obcym czworonogiem przez cztery miesiące!

Psi fryzjer zwrócił jej innego psa. Żyła z nim przez cztery miesiącePsi fryzjer zwrócił jej innego psa. Żyła z nim przez cztery miesiące
Źródło zdjęć: © Pixabay

Kobieta wyżaliła się w sieci, opisując sytuację, która miała miejsce u groomera. Zaprowadziła swojego psa do psiego fryzjera. Na "czas relaksu" czworonożnego przyjaciela, opuściła salon piękności i wróciła po zwierzę później.

Piękna i odświeżona suczka owczarka niemieckiego Emma, mogła wrócić do domu ze swoją "właścicielką". Kobieta zupełnie nie zauważyła żadnej różnicy w wyglądzie psa, który, jak później się okazało, nie należał do niej. Psy miały wyglądać identycznie. Właścicielkę zaniepokoiło jednak zachowanie czworonoga.

Kobieta myślała, że wizyta u groomera zestresowała Emmę i dlatego zachowuje się wobec otoczenia z dużym dystansem. Liczyła, że wszystko wróci do normy w domu. "Zaczęła zachowywać się bardzo dziwnie. Fizycznie była identyczna, ale psychicznie jej tam nie było" - zdradziła w serwisie Reddit kobieta.

Zaczęła stawać się bardziej agresywna. Ugryzła mnie w rękę, kiedy dawałam jej jeść, albo chciała mojej uwagi, ignorowała ludzi, których znała od dawna. Nie zwracała uwagi na mojego tatę, którego uwielbiała - relacjonuje właścicielka owczarka.

Psi fryzjer zwrócił jej innego psa. Co się stało z Emmą?

Wciąż zaintrygowana zachowaniem swojego psa, szukała wymówek i usprawiedliwiała jego dziwne zachowanie. Myślała, że to wszystko przez rzadkie spotkania z rodziną i swoim ojcem. "Moja Emma była przywiązana do mojego ojca, chodziła za nim przez cały dzień, a nawet wyrażała niepokój, gdy nie było go przez dłuższy czas" - mówi kobieta.

Kobieta przez cztery miesiące żyła z obcym psem pod jednym dachem. Okazało się, że od fryzjera odebrała zupełnie innego czworonoga. Do wszystkiego przyznał się groomer. Psi fryzjer wyjaśnił, że doszło do zamieszania i okropnej pomyłki. Zgłosili się do niego właściciele psa wabiącego się... Niedźwiedź.

Para również zauważyła dziwne zachowanie swojego psa, który okazał się być Emmą. Zgłosili się do fryzjera, by wyjaśnić sprawę. Groomerowi było naprawdę głupio. Przepraszał właścicieli i wysyłał im nawet kosze z podarkami.

Mam teraz z powrotem mojego psa i naprawdę trudno opisać to dziwne uczucie związane z całą sytuacją. Jestem tym wstrząśnięta.

Pomysł na biznes: Grooming

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi