Kolejka na ponad godzinę. Nie przeszkodził im deszcz
Trwają wybory prezydenckie. Ogromną chęć oddania głosu widać zwłaszcza wśród mieszkańców Buska - Zdroju. Niektórzy przed jednym z lokali musieli czekać aż godzinę w strugach deszczu.
Wybory prezydenckie odbywają się raz na pięć lat. Nic dziwnego, że każdy chciałby oddać swój głos na jednego z kandydatów. 18 maja czas jest tylko w godzinach 7-21.
Czytaj więcej: Skandal w okręgu Bielsko-Biała. Zaatakował członka PKW
Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że na godzinę 12 do urn poszło nieco ponad 20 proc. uprawnionych do głosownia. Być może znacznie większy wynik będzie po godzinie 17.
Do sieci trafiły zdjęcia z Buska - Zdroju w województwie świętokrzyskim. Jak informuje "Echo Dnia", do Obwodowej Komisji Wyborczej numer 6 w Buskim Samorządowym Centrum Kultury czekały tłumy. Czas czekania na oddanie głosu wynosił około godziny - donosi portal.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
Ludzie ustawili się w spore kolejce i cierpliwie czekali na oddanie głosu. Nie przeszkadzał nawet rzęsisty deszcz, który przeszedł nad miastem. Niektórzy zaopatrzyli się w parasolki, dlatego oczekiwanie mogło nie być uciążliwe.
Czytaj więcej: Była 6.30. Znana komiczka pokazała, że już głosowała
Lokale wyborcze będą otwarte do godz. 21. Jak przekazała PKW, doszło do dwóch tragedii w lokalach wyborczych. W Bielsku - Białej zmarł 84-latek, z kolei w Szczecinie zmarła 97-latka. W obu przypadkach nie pomogła reanimacja.
Członkom komisji, ze względu na stres, zapewniono pomoc psychologiczną. Głosowanie przeniesiono go do innego pomieszczenia. Praca komisji prawdopodobnie nie będzie przedłużona.
Czytaj więcej: Dramat w lokalu wyborczym w Szczecinie. Nie żyje kobieta