aktualizacja 

Kolejna afera z Kamińskim i Wąsikiem? Giertych zawiadamia prokuraturę

284

Roman Giertych, poseł Koalicji Obywatelskiej, zapowiedział że zawiadomi prokuraturę ws. możliwego sprzeniewierzenia pieniędzy publicznych przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Chodzi o głośne słowa byłego agenta CBA Tomasza Kaczmarka.

Kolejna afera z Kamińskim i Wąsikiem? Giertych zawiadamia prokuraturę
Kolejna afera z Kamińskim i Wąsikiem? Chodzi o wypad agentów CBA do Wiednia (PAP, PAP/Marcin Obara)

Roman Giertych zareagował na głośny wywiad byłego agenta CBA Tomasza Kaczmarka, który w programie "Superwizjer" opowiedział o sytuacji sprzed lat. Jego zdaniem, dwóch wysokich dyrektorów CBA przed laty bawiło się w Wiedniu w domu publicznym. Wszystko działo się za zgodą szefów CBA i zostało opłacone ze środków publicznych.

Tomasz Kaczmarek przyznał, że jako świadek koronny ma bogatą wiedzę na temat nadużyć, których dopuściły się władze CBA. Roman Giertych zapowiedział więc, że zawiadomi prokuraturę ws. kolejnej afery, która ma dotyczyć pracy agencji. Do akcji wchodzi teraz zespół ds. rozliczenia Prawa i Sprawiedliwości, który niedawno powołano.

"Wszyscy winni zostaną ukarani" - zapowiada jego szef, czyli Roman Giertych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Oto, co mówią Polacy

Wypad agentów CBA do Wiednia, kolejna afera z Kamińskim i Wąsikiem

Tomasz Kaczmarek wystąpił w "Superwizjerze" TVN24 nie gryzł się w język. Opowiedział na antenie, ku totalnemu zaskoczeniu prowadzącego oraz gości, o wypadzie agentów CBA do Wiednia. Ci przed laty mieli bawić się w stolicy Austrii w jednym z domów publicznych, zdaniem Kaczmarka była to nagroda od ówczesnych szefów CBA.

Agencją kierowali wówczas panowie Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik.

Kaczmarek przyznał, że dwóch wysokich oficerów CBA - Grzegorz P. oraz Krzysztof B. - dostało zgodę na spędzenie weekendu w Wiedniu. Tam pozorowano działania operacyjne, ale tak naprawdę agenci bawili się z prostytutkami. To miała być "nagroda za wierne działanie", eskapadę opłacono ze środków publicznych, z funduszu operacyjnego.

"Mam nadzieję, że prokurator, który będzie mnie przesłuchiwał, nie zmęczy się po dwunastu godzinach" - przyznał Tomasz Kaczmarek i oskarżył Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika o zaakceptowanie wyjazdu do Wiednia. Wszystko miało się dziać za ich aprobatą i zgodą. Tak nagrodzili swoich ludzi za pracę w CBA.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Na te słowa i kolejną aferę, która ma dotyczyć CBA kierowanego przez Kamińskiego oraz Wąsika, zareagował szybko Roman Giertych. Polityk Koalicji Obywatelskiej i szef zespołu ds. rozliczenia afer za rządów Prawa i Sprawiedliwości, zdecydował się zawiadomić prokuraturę w związku ze słowami agenta Tomka, jak nazywano kiedyś Kaczmarka.

Jeżeli jego słowa są prawdziwe, sprzeniewierzono środki publiczne za zgodą szefów CBA.

W związku z ujawnieniem przez b. agenta CBA informacji o sprzeniewierzaniu pieniędzy publicznych przez kierownictwo tej służby na opłacanie prostytutek dla funkcjonariuszy CBA w przyszłym tygodniu Zespół ds. rozliczenia PiS złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury - zapowiedział mecenas Roman Giertych.

Teraz do akcji wejdą śledczy, którzy będą sprawdzać, czy faktycznie taka sytuacja miała miejsce. Jeżeli słowa Tomasza Kaczmarka się potwierdzą, Kamiński i Wąsik mogą usłyszeć kolejne zarzuty. Zdaniem byłego agenta doszło do nadużycia uprawnień, a obaj politycy wiedzieli, że pieniądze wydano na "uciechy i potrzeby cielesne".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali pozbawieni immunitetów oraz usunięci z Sejmu. Obu aresztowano, obecnie odsiadują dwuletnie wyroki za udział w tzw. aferze gruntowej.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić