Kołodziejczak wyjaśnia, co to jest zboże techniczne. Burza w sieci

71

W Polsce trwają akcje protestacyjne rolników. Sprzeciwiają się oni m.in. polityce rolnej Unii Europejskiej oraz napływowi zboża z Ukrainy. W środę na Kanale Zero obyła się poświęcona temu debata. Podczas niej Michał Kołodziejczak wyjaśnił, co to jest zboże techniczne. Po jego słowach wybuchła burza w sieci.

Kołodziejczak wyjaśnia, co to jest zboże techniczne. Burza w sieci
Kołodziejczak wyjaśnia, co to zboże techniczne. Burza w sieci (YouTube, Kanał Zero)

W środę, 21 lutego, o godzinie 20:00 na Kanale Zero na YouTube odbyła się debata na temat rolnictwa. Dotyczyła m.in. protestów, które trwają w Polsce.

Gośćmi Krzysztofa Stanowskiego byli Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa w latach 2018-2020, Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, wiceminister rolnictwa, Agnieszka Beger, właścicielka gospodarstwa, pracownik Agencji Restrukturyzacji, prof. Adam Niewiadomski, Uniwersytet Warszawski, Jarosław Malczewski, prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej oraz sześciu rolników.

Kołodziejczak wyjaśnia, co to zboże techniczne. Burza w sieci

Podczas debaty Michał Kołodziejczak tłumaczył, co to jest "zboże techniczne". - Definicja zboża technicznego po raz pierwszy pojawiła się na Ukrainie w 2011 r., kiedy było ono uprawiane na terenach, które nie nadają się do uprawy żywności, czyli mogą być to tereny porażone po wybuchu chociażby elektrowni atomowej - powiedział wiceminister rolnictwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 20.02

Głos internautów

Na głos internautów długo nie trzeba było czekać. W komentarzach pod wideo, z fragmentem tej wypowiedzi, umieszczonym na platformie X (dawniej Twitter) rozbrzmiała prawdziwa burza.

"Kabaret", "Znawca się odezwał", "Specjalista od rolnictwa", "A świeci się w nocy?", "Geniusz", "Specjalista od siedmiu boleści (...)", "(...) Za mocne", "No matoł" - czytamy.

Znaleźli się też tacy, którzy stanęli w obronie Michała Kołodziejczaka. "Przecież wiadomo, że był to przykład terenu nie nadającego się pod uprawę. Słuchanie i czytanie ze zrozumieniem (...) - napisał jedne z internautów.

(...) Nie lubię Kołodziejczaka, ale chodziło mu o tereny wyłączone spod produkcji rolnej na dłuższy czas lub na stałe z różnych powodów - gość podał tereny Strefy Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni - dodał następny.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić