Rosyjska policja brutalnie pacyfikuje antywojenne protesty. W trwający weekend w Moskwie aresztowano kobietę, która przyszła na demonstrację z białymi tulipanami. Media obiegło także nagranie, jak funkcjonariusze bezceremonialnie obalają na ziemię mężczyznę niosącego transparent z napisem "nie dla wojny".
Podczas protestu w Moskwie policja zatrzymała kobietę, która zadeklarowała, że... wspiera działania Putina w Ukrainie. Nie zdążyła nawet powiedzieć dziennikarzowi dlaczego, ponieważ po chwili została odprowadzona do radiowozu. - To jest szok — skomentował zaskoczony dziennikarz.
Ukraińcy na Bali potępiają inwazję wojsk Władimira Putina, wzywają do pokoju i sprawiedliwości. Do protestu w Indonezji dołączyli również Rosjanie. Obywatele obu krajów wspólnie manifestowali na drugim końcu świata.
Wielu Rosjan potępia agresję Władimira Putina na Ukrainę. W miastach na terenie całego kraju pomimo ostrzeżeń organizowane są masowe protesty przeciwko wojnie. Protestujący są zatrzymywani przez policję.
W niedzielę w centrum Moskwy kilka osób protestowało przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę. "Rosjo, nie dotykaj Ukrainy!" - napisali na transparentach manifestanci. Policja aresztowała sześć osób.
Rosjanie planowali w Kijowie manifestację, którą rosyjskie media miały następnie wykorzystać do publikacji propagandowych materiałów - poinformował doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy. Do stolicy Ukrainy miało przyjechać do 2,5 tys. "protestujących" z plakatami "Nie dla wojny z Rosją", "Ukraino, nie zabijaj swoich obywateli".
Kilka tysięcy osób w Niemczech wzięło udział w protestach przeciwko obostrzeniom sanitarnym. Demonstrujący sprzeciwiali się także obowiązkowym szczepieniom na COVID-19. Jak podaje portal NDR, w starciach rannych zostało sześciu policjantów.
Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew pozwolił policji i żołnierzom strzelać bez ostrzeżenia, by położyć kres trwającym od kilku dni protestom i zamieszkom. Służby zatrzymały ponad 4 tys. osób, wśród których są cudzoziemcy.
W kilku miastach Kazachstanu trwają masowe protesty i starcia z policją. Mieszkańcy buntują się na podwyżki cen paliw. W państwie przestał także działać internet.
Przez Paryż przetoczyły się w sobotę gwałtowne protesty. Członkowie Antify demonstrowali przeciwko "przemocy ze strony państwa oraz skrajnej prawicy". Uczestnicy manifestacji ostro starli się z policją. Media społecznościowe obiegły szokujące nagrania z wydarzenia.
W niedzielę w Hadze odbyły się protesty przeciwko obowiązującym w Polsce przepisom aborcyjnym. Holendrzy i Holenderki oddawali cześć 30-letniej Izabeli, która zmarła w szpitalu w Pszczynie w 22. tygodniu ciąży. Jedna z uczestniczek, kandydatka na miejską radną, zamieściła w sieci zdjęcie, na którym trzyma karton z namalowanymi na nim ośmioma gwiazdkami.
Franek Broda został zatrzymany przez policję podczas prounijnego protestu pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości. Siostrzeniec premiera Morawieckiego twierdził, że został "bezpodstawnie powalony, skuty i skopany przez funkcjonariuszy". Słowa aktywisty potwierdzają wyniki badań lekarskich, do których dotarł "Super Express".
W Wielkiej Brytanii trwają demonstracje aktywistów z Insulate Britain, którzy w blokują główne ulice w Anglii. W sieci pojawiają się filmy ukazujące wściekłych kierowców, próbujących pozbyć się aktywistów z drogi. Bohaterką najbardziej kontrowersyjnego z nich jest... Polka.
18-letni Franek Broda, aktywista LGBT+ i siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego poinformował o brutalnej interwencji policji podczas niedzielnych protestów w Warszawie. "Otoczyli go w kordon, położyli go na ziemię, zakuli w kajdanki" - relacjonuje świadek zdarzenia. Policja już odniosła się do tych doniesień.
Metropolita gdański abp Tadeusz Wojda uważa, że duchowni w kościele powinni więcej rozmawiać z młodzieżą o seksualności. Jego zdaniem, młodzież jest "w dużym stopniu zmanipulowana", a Kościół cierpi z powodu "nagonki i próby dyskredytowania go".
Od dwóch dni w Melbourne trwają gwałtowne protesty przeciwko lockdownowi i obowiązkowym szczepionkom. Policja starła się z agresywnymi demonstrantami, którzy zablokowali główną autostradę w mieście. Sieć obiegły szokujące nagrania.
Na ulicach Cetyni w południowej Czarnogórze doszło do starć, które zakończyły się interwencją funkcjonariuszy policji. Konieczne było użycie gazu łzawiącego. Zamieszki wybuchły po inauguracji na nowe stanowisko metropolity kraju i arcybiskupa miasta.
Agrounia zapowiedziała blokady dróg w Polsce. Mamy dla was listę miejsc, które na pewno 23 i 24 sierpnia będą trudno przejezdne.