Kontrolowali pas graniczny. Na ten widok wezwali posiłki

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Braniewie (woj. warmińsko-mazurskie) w trakcie kontroli pasa drogi granicznej ujawnili niebezpieczny przedmiot. Mundurowi natychmiast wezwali na miejsce saperów.

.Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Braniewie w trakcie kontroli pasa drogi granicznej ujawnili 30 cm pocisk artyleryjski.
Źródło zdjęć: © SG

Patrol funkcjonariuszy Straży Granicznej pełniąc służbę wzdłuż granicy polsko-rosyjskiej, zauważył na pasie drogi granicznej pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej.

Na miejsce natychmiast wezwano saperów z Jednostki Wojskowej w Braniewie. Do czasu przybycia żołnierzy miejsce zabezpieczali funkcjonariusze Straży Granicznej.

Zarówno policja jak i strażnicy przypominają, że natknięcie się na tego typu znaleziska nie wolno lekceważyć. Należy zachować szczególną ostrożność, nie dotykać ich, nie sprawdzać co to jest i natychmiast wezwać służby mundurowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lecznicze grzyby. Zbieraj je w lasach, używaj na zdrowie

Pamiętajmy, aby nie dotykać takich znalezisk, a także nie przenosić ich w inne miejsca. Kategorycznie nie wolno podnosić, odkopywać, a także wrzucać ich do ognia, ani do miejsc takich jak stawy, jeziora, rowy - przypomina policja.

Ostatnio wiele się dzieje na przejściu granicznym w Braniewie. Kilka dni temu funkcjonariusze z tej placówki SG odzyskali kampera wartego 900 tys. zł. Obywatel Niemiec pomylił się i przyjechał poszukiwanym autem na drogowe przejście graniczne w Gronowie.

Funkcjonariusz pełniący służbę na pierwszym posterunku granicznym skontrolował pojazd. Okazało się, że auto jest poszukiwane. W bazach danych widniało jako utracone na terytorium Niemiec. Mężczyzna stwierdził, że wybrał się turystycznie do Kaliningradu. Zamiast na przejście w Grzechotkach trafił na drogowe przejście graniczne w Gronowie, gdzie zawieszony jest ruch od 15 marca 2020 r.

Mercedes Sprinter typu kamper o szacunkowej wartości 900 tys. zł został zabezpieczony. Natomiast 43-letni Niemiec zamiast do Rosji pojechał na KPP w Braniewie.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową