aktualizacja 

Koronawirus. Niepokojące odkrycie. Dotyczy pacjentów bez objawów

607

Niepokojące odkrycie amerykańskich naukowców. Wyjaśniają, że bezobjawowe zakażenie koronawirusem w wielu przypadkach też jest groźne. Skutki mogą być jednak widoczne po czasie.

Koronawirus. Niepokojące odkrycie. Dotyczy pacjentów bez objawów
Zdjęcie poglądowe (PAP, EPA, LYNN BO BO)

Pandemia koronawirusa w wielu krajach przybrała ostatnimi czasy na sile. W Stanach Zjednoczonych odnotowano w piątek rekordową liczbę ponad 100 tysięcy zakażeń w ciągu doby. Wiele zakażonych osób nie ma żadnych objawów choroby. Okazuje się jednak, że bezobjawowe zakażenie również może być groźne.

Uwagę na powikłania u bezobjawowych pacjentów zwrócili naukowcy z USA. Uczeni z Houston Medical Institute przebadali tysiące osób zakażonych koronawirusem. Aż u 70 proc. osób, które przebyły zakażenie bezobjawowo, pojawiły się powikłania. Jak twierdzą naukowcy, mogą one wystąpić nawet 4 miesiące po wygraniu z chorobą. Wyjaśniają, że problemy, które zauważyli, wynikały ze zniszczenia układu nerwowego.

Wiele osób traciło smak i węch po przebytej infekcji. To właśnie asumpt do rozpoczęcia badań. Niektórzy mieli problemy z pracą narządów, a jeszcze inni przechodzili zapalenie spojówek. U hospitalizowanych pacjentów dostrzegano niekiedy dezorientację i utratę pamięci.

Sytuacja pandemiczna na całym świecie jest trudna. Kolejne kraje decydują się na ogólnokrajowy lockdown. Od początku pandemii koronawirusem zakaziło się prawie 46 milionów ludzi. Niestety niespełna 1,2 mln osób poniosło śmierć. 20 proc. wszystkich zakażeń stanowią przypadki z USA.

Zobacz także: Koronawirus w Polsce przybiera na sile. Prof. Flisiak: Brakuje miejsc w szpitalach
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić