Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 
aktualizacja 

Korwin-Mikke nagrany. Biały dzień, centrum Warszawy. Tak się tłumaczy

831

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym Janusz Korwin-Mikke przechodzi przez ulicę. Nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie fakt, że 79-latek nie skorzystał pasów. Z uwagi na widoczne na nagraniu rozpędzone samochody i tramwaje, postanowiliśmy zapytać go, czy nie boi się chodzić w ten sposób po mieście. Jego odpowiedź zaskakuje.

Korwin-Mikke nagrany. Biały dzień, centrum Warszawy. Tak się tłumaczy
Janusz Korwin-Mikke (Instagram)

Janusz Korwin-Mikke to polityk, który niejednokrotnie udowodnił, że wszelkie zasady i reguły go zwyczajnie... nie dotyczą. Niedawno został przyłapany na gorącym uczynku, a nagranie z tego incydentu trafiło do sieci. Na Twitterze opublikował je Tygodnik NIE.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Widać na nim jak polityk Konfederacji przechodzi przez ulicę. Nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że nie zrobił tego na pasach. To jedno z najbardziej zatłoczonych miejsc w Warszawie.

"Przez ulicę przechodzę po angielsku"

Postanowiliśmy skontaktować się z politykiem i zapytać o tę sytuację.

Mam 80 lat, chodzę o lasce, więc wybieram najkrótszą możliwą drogę - wyjaśnił wprost Korwin-Mikke w rozmowie z o2.
To jest ostrożne chodzenie. Jak miałem 19-20 lat to chodziłem nieostrożnie. Nauczyła mnie tego ciotka, któregoś dnia przyjechała z Brazylii. "Rany boskie, jak ty chodzisz" - powiedziała wtedy i ona dopiero pokazała mi, jak się przechodzi przez ulicę - ciągnie w swoim stylu polityk.

Na jezdni roiło się od samochodów i środków transportu publicznego. Zapytany o to, czy nie bał się w takich warunkach nie skorzystać z przejścia dla pieszych. Korwin odpowiedział, że są trzy szkoły przechodzenia przez jezdnię:

Są trzy szkoły przechodzenia. Szkoła niemiecka - nie wolno przechodzić i nikt nie przechodzi, szkoła francuska - nie wolno przechodzić i wszyscy przechodzą i szkoła angielska - wolno przechodzić i wszyscy przechodzą. Ja wybieram tę ostatnią - żartował w rozmowie telefonicznej z dziennikarką o2.

Z pewnością jednak nie jest to zachowanie godne naśladowania. Internauci zwracają uwagę jednak, że Korwin-Mikke mógł przechodzić w ten sposób przez ulicę. Chodzi o przepis mówiący, że osoby z niepełnosprawnością lub z widocznie ograniczoną sprawnością ruchową (Korwin porusza się o lasce), mogą przechodzić przez ulicę w niemal dowolnym miejscu. O ile nie powoduje to zagrożenia w ruchu drogowym. Czy poseł lawirujący między pojazdami na Alejach Jerozolimskich powodował takie zagrożenie? Niech każdy odpowie sobie sam.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić