Koszmarny wypadek na autostradzie D2. Rannych 50 osób, trwa akcja ratunkowa

Dwa autobusy zderzyły się na autostradzie D2 w południowych Czechach, w okolicach Brna. Jak informują służby ratunkowe, jedna osoba - kierowca jednego z autobusów - zmarła na miejscu, a rannych jest 50. Trwa akcja ratunkowa, droga jest zablokowana i utworzył się na niej gigantyczny korek.

W okolicach Brna zderzyły się dwa autobusy, jest bardzo wielu rannychW okolicach Brna zderzyły się dwa autobusy, jest bardzo wielu rannych
Źródło zdjęć: © Twitter

Do zderzenia dwóch autobusów doszło w poniedziałek tuż przed godziną 16:00 na autostradzie D2 między Chrlicami a Blučiną w kierunku Brna. To popularna droga, która łączy drugie największe czeskie miasto ze stolicą Słowacji, Bratysławą. Ze wstępnych ustaleń czeskiej policji wynika, że jeden z autokarów najechał na tył drugiego.

Jak przekazały służby, w zdarzeniu rannych jest aż 50 osób, a jedna - kierowca jednego z autobusów - poniosła śmierć na miejscu. Najciężej ranni zostali przetransportowani helikopterami do pobliskich szpitali. Pozostałym udzielana jest pomoc na miejscu zdarzenia i stopniowo będą kierowani do kolejnych dedykowanych szpitali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak na most Krymski. Generał Polko nie ma wątpliwości. "Wkrótce dojdzie do ponownego ataku"

Na miejscu zdarzenia pracuje kilkanaście jednostek straży pożarnej oraz 26 zespołów pogotowia ratunkowego. Kierujący akcją mają też do dyspozycji kilka śmigłowców, które wylądowały na okolicznych polach, ułatwiając transport poszkodowanych do szpitali. Służby mają mnóstwo pracy, bo zdarzenie jest naprawdę skomplikowane.

Po zabezpieczeniu pojazdów i wykonaniu dostępu dla ratowników rozpoczął się transport poszkodowanych z miejsca zdarzenia do karetek, a potem do szpitali. Pierwsi ranni trafili do nich jeszcze przed godziną 17:00 miejscowego czasu. Policja tymczasem zamknęła drogę i przygotowała objazdy dla kierowców.

Warunki do jazdy podczas zdarzenia były naprawdę dobre, ciężko na razie ocenić, dlaczego doszło do wypadku. Dziennikarze spekulują, że kierowca autobusu, który uderzył w jadący przed nim pojazd, mógł na chwilę zasnąć, albo stracił panowanie nad maszyną. Rozważana jest też opcja uszkodzenia układu hamowania w autokarze.

Autostrada D2 jest zablokowana w obu kierunkach, tworzą się więc gigantyczne korki, które liczą nawet po kilkanaście kilometrów. Droga szybko nie zostanie otwarta, po zakończeniu akcji ratunkowej służby będą zabezpieczać wraki autobusów, a potem muszą posprzątać trasę i przygotować do wznowienia ruchu.tp

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi