Aniela Siwek| 

Kradł i zabijał psy. Nie żyje. Spotkała go okrutna kara

91

Grupka mieszkańców wietnamskiej wsi złapało i dotkliwie pobiło handlarzy psim mięsem. Mężczyźni kradli zwierzęta z okolicznych miejscowości i sprzedawali je na targowiskach oraz w restauracjach. Jeden z nich nie przeżył ataku.

Kradł i zabijał psy. Nie żyje. Spotkała go okrutna kara
Handlarze zostali dotkliwie pobici. (YouTube)

Do sieci trafiły nagrania z napaści na dwóch mężczyzn. Grupa mieszkańców wietnamskiej wioski z okolic Ho Chi Minh przyłapała na gorącym uczynku handlarzy psim mięsem.

Mężczyźni od dłuższego czasu kradli psy z miasta i pobliskich miejscowości. Złodzieje najpierw razili zwierzęta prądem, a następnie chowali je w workach lub klatkach. Tak złapane psy sprzedawali na targach lub bezpośrednio do restauracji.

Według organizacji zajmującej się ratowaniem zwierząt - Soi Dog Foundation, złodzieje mogli ukraść do 10 psów dziennie. Na ich sprzedaży zarabiali około 2 mln wietnamskich dongów, czyli 340 złotych, co w Wietnamie jest dużą sumą.

Zobacz także: Życie codzienne w Wietnamie

Na nagraniach widać jak ludzie sami rozprawiają się ze złodziejami. Mężczyźni handlujący psami są torturowani i bici. Oprawcy razili ich prądem, tak jak oni robili to z psami. Wiadomo, że jeden z nich nie przeżył, natomiast drugi został poważnie ranny.

Handel psim mięsem wciąż legalny

Sprawa trafiła do lokalnych mediów i na policję. Nikt nie został oskarżony, ponieważ świadkowie zdarzenia oraz sprawcy wzajemnie się kryli i odmawiali złożenia szczegółowych zdarzeń.

W Wietnamie spożywanie psiego mięsa wciąż jest legalne. Można je kupić na wielu targowiskach i w popularnych restauracjach. W kwietniu zebrano milion podpisów pod petycją, aby spożywanie psów stało się nielegalne, jednak wciąż prawo nie zostało zmienione.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić