Kradły kurtki w całej Polsce. Wpadły w Łomży
Policjanci zatrzymali dwie kobiety, które trudniły się kradzieżami. Mieszkanki Warszawy w wieku 20 i 25 lat ukradły kurtki na łączną kwotę 2400 złotych. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Łomży zatrzymali dwie kobiety podejrzane o dokonanie kradzieży w jednym z miejscowych sklepów odzieżowych. Z ustaleń śledczych wynika, że kobiety przyjechały do Łomży z Warszawy, mając jasno określony cel - kradzież towaru.
W czasie swojego "rajdowego" pobytu w sklepie wyniosły łącznie 25 kurtek o łącznej wartości około 2400 złotych, nie płacąc za nie ani grosza.
Po zatrzymaniu i przesłuchaniu kobiety nie próbowały zaprzeczać. Przyznały, że kradzieże stanowią ich sposób na życie i główne źródło dochodu.
76-latka jechała pod prąd przez ponad 70 km. Stanie przed sądem
Jak wyjaśniły, nie działają wyłącznie na terenie Łomży – regularnie podróżują po całej Polsce, odwiedzając różne miasta i sklepy. Ich celem jest głównie markowa odzież, którą po kradzieży przekazują znajomym trudniącym się jej sprzedażą.
W zamian za przekazany towar otrzymują ustaloną wcześniej kwotę pieniędzy. Taki proceder, jak wynika z ustaleń policji, trwa już od dłuższego czasu.
Kradły kurtki w całej Polsce. Co im grozi?
Obie zatrzymane mieszkanki Warszawy mają już za sobą konflikty z prawem – w przeszłości były wielokrotnie karane za podobne przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz ponownie usłyszały zarzuty kradzieży.
Teraz za popełnione czyny grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności, zgodnie z przepisami Kodeksu karnego.