Ks. Natanek znów stanie przed sądem. Oto co mówi o cierpiących z powodu bezpłodności

Kontrowersyjny były duchowny Piotr Natanek ponownie stanie przed sądem w nowym procesie cywilnym. Stowarzyszenie "Nasz Bocian" nie ustępuje w walce o sprawiedliwość.

.Ks. Piotr Natanek
Źródło zdjęć: © YouTube
Edyta Tomaszewska

Piotr Natanek, znany z kontrowersyjnych poglądów, ponownie stanie przed sądem. Tym razem Stowarzyszenie na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji "Nasz Bocian'" przygotowuje się do procesu cywilnego. Poprzedni proces karny nie doszedł do skutku z powodu błędów formalnych związanych z opłatą sądową.

"Pluje na ludzi, który cierpią z powodu bezpłodności"

Marta Górna, szefowa stowarzyszenia "Nasz Bocian" podkreśla, że nie zamierza się poddawać i planuje dalsze kroki prawne.

- On [ks. Natanek- przyp. red.] nie przestaje obrażać. Gdyby to mnie osobiście obrażał, nie wzruszyło by mnie to, ale on pluje na ludzi, który cierpią z powodu bezpłodności - podkreśla Marta Górna w rozmowie z "Gazetą Krakowską" - Mówił o nas "mordercy" - dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Coraz mniej uczniów na religii? Rzecznik Episkopatu odpowiada

Nowy proces cywilny

Stowarzyszenie "Nasz Bocian" oskarża księdza Natanka o obrażanie osób cierpiących na bezpłodność. Wcześniej duchowny został skazany za podobne wypowiedzi, jednak po apelacji wyrok został złagodzony. Wobec duchownego zasądzono 20 tys. zł grzywny zamiast kary 10 miesięcy ograniczenia wolności i 300 godzin prac społecznych, a do tego 15 tys. zł nawiązki na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża zamiast 20 tys. zł na rzecz stowarzyszenia. Teraz "Nasz Bocian" zamierza dochodzić swoich praw na drodze cywilnej.

Natanek, mimo zawieszenia przez Kościół katolicki, nadal prowadzi swoją działalność w Grzechyni, gdzie założył "Pustelnie Niepokalanów". Jego poglądy, często niezgodne z nauką Kościoła, budzą wiele emocji. W 2011 r. kardynał Stanisław Dziwisz nałożył na niego karę suspensy za nieposłuszeństwo.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem
Zrobiła to przy swojej córce. Połasiła się na torebkę
Zrobiła to przy swojej córce. Połasiła się na torebkę