Kuriozalne słowa Sołowjowa. "Nawet nie znają języka"
Propagandysta Władimir Sołowjow twierdzi, że większość zachodnich polityków nie rozumie Rosji, bo nie znają języka. Dodaje, że jego kraju nie trzeba kochać.
Władimir Sołowjow to jeden z najbardziej znanych propagandystów w Rosji. W ostatnich miesiącach wielokrotnie groził atakiem Polsce, krajom bałtyckim oraz zachodnim.
Za swoje skandaliczne wypowiedzi został objęty sankcjami i zakazem wjazdu na teren Unii Europejskiej, ale podobne decyzję podjęły też Wielka Brytania, Kanada, Szwajcaria, Australia, Japonia, czy Nowa Zelandia.
Prawie 18 mln pasażerów w 6 dni. Chaos w USA na Święto Dziękczynienia
Ukraiński polityk Anton Heraszczenko opublikował kolejne nagranie z wystąpienia Sołowjowa w rosyjskiej telewizji.
- Większość polityków, którzy wypowiadają się o Rosji, nic nie rozumie. Oni nawet nie znają języka. Ci, którzy język rozumieją, sprawiają wrażenie kompletnych idiotów, którym znajomość tylko przeszkadza - mówił propagandysta.
Sołowjow wspomniał o byłym ambasadorze USA w Rosji. Michael McFaul od 2016 roku jest objęty sankcjami i ma zakaz wjazdu do Rosji. W przeszłości przekonywał, że gdyby nie rządził Putin, wojny w Ukrainie od 2012 roku by nie było.
Rosji nie trzeba kochać. Niech się boją. Bo kiedy boją się Rosji, to znak, że Rosja jest silna i nic nie można jej zrobić - stwierdził Sołowjow.