Kuriozalny pomysł w Rosji. Warzywa za zmobilizowanego żołnierza

Rodzinom zmobilizowanych żołnierzy w Jakucji władze oferują... koszyk warzyw, mimo że wcześniej mówiono o świadczeniu pieniężnym. - To poważny argument za tym, żeby wysłać syna lub męża na śmierć w Ukrainie - ironizuje brytyjski dziennikarz Francis Scarr.

Kuriozalny pomysł w Rosji. Warzywa za zmobilizowanego żołnierza
Władze Jakucji oferują warzywa dla rodzin zmobilizowanych żołnierzy (Twitter)

Mer Jakucka Jewgenij Grigorjew zwrócił się do miejscowych, aby zachęcić ich do bardziej aktywnego udziału w mobilizacji. Samorządowiec oferuje rodzinom przyszłych żołnierzy darmowy koszyk z warzywami z Jakucji.

Koszyk warzyw dla rodzin zmobilizowanych

Jak zapewnia na nagraniu, rodziny i bliscy zmobilizowanych żołnierzy mogą zwrócić się do centrów pomocy mieszkańcom Jakucji i otrzymać jednorazową pomoc. - To kapusta, ziemniaki, marchew, buraki, cebula - wszystko z naszych okolic - przekonuje mer na filmiku.

Mieszkańcy miasta są oburzeni - wcześniej bowiem zapowiadano, że za udział w mobilizacji rodziny żołnierzy otrzymają świadczenie finansowe. - Koszyk warzyw to poważny argument za tym, żeby wysłać syna lub męża na śmierć w Ukrainie - ironizuje brytyjski dziennikarz Francis Scarr.

Największy chaos organizacyjny

Jakucja jest jednym z regionów Rosji, w którym mówi się o największym chaosie organizacyjnym podczas mobilizacji. Do wojska powoływano m.in. osoby niepełnosprawne i bez doświadczenia w armii. Szef regionu Ajsen Nikołajew przyznał, że są przypadki mobilizacji obywateli, którzy nie powinni być wcielani do wojska.

Na przykład przypadki wezwań wielodzietnych ojców, którzy mają czworo i więcej dzieci poniżej 16. roku życia. Osoby, które zmobilizowano w Rosji na wojnę z Ukrainą pomyłkowo, mają wrócić do domów - napisał na Telegramie Nikołajew.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Mobilizacja w Rosji

Prezydent Władimir Putin wydał 21 września dekret o częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem ze strony Zachodu. Pod broń ma zostać powołanych około 300 tys. rezerwistów, ale mobilizacja może objąć nawet 1,2 mln mężczyzn, głównie spoza dużych miast.

Zobacz także: Jeńcy wojenni w Rosji. Wzięli go za "brytyjskiego szpiega". Słuch po nim zaginął
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić