Łapanki na granicy? "Jak zobaczymy cię tu jeszcze raz, stanie się coś złego"

Skandal na granicy z Białorusią. Strażnicy graniczni mają przechwytywać uchodźców, a potem wywozić znów za granicę i urządzać łapanki.

migranci na granicy polsko-białoruskiej
Źródło zdjęć: © Facebook

Strażnicy graniczni robią sobie żarty, łamiąc jednocześnie podstawowe prawa człowieka? Mają stosować procedurę, nazwaną "push back". Łapią uchodźców, przetrzymują na posterunkach i wywożą za granicę, by znów ich łapać. Cała historia została udokumentowana przez grupę dokumentalistów z "Testigo Documentary".

Do zdarzenia miało dojść m.in. 21 sierpnia. Wtedy grupa ośmiu uchodźców z Afganistanu, Iraku oraz Jemenu miała spotkać pracowników organizacji Chlebem i Solą oraz Stowarzyszenia Interwencji Prawnej.

Pokazali im ślady przemocy i zniszczone telefony. Opowiedzieli, że strażnicy graniczni mieli ich przerzucać, a to na białoruską, a to na polską stronę. Zaznaczyli też, że przemocy użyli Białorusini.

Polska strona

Migranci opowiedzieli, że w nocy zostali zmuszeni przez polskich strażników do przejścia na stronę białoruską.

Idź! Idź! Jeśli zobaczymy cię tu jeszcze raz, stanie się coś złego - opowiadał jeden z Jemeńczyków.
Jesteśmy przerażeni i nie wiemy, co się stanie z naszym życiem. Nie mamy łączności, nie mamy nic. Żadnego jedzenia, żadnej wody. Pijemy tylko deszczówkę. Jedno jabłko, nic więcej – przyznał mężczyzna w rozmowie z fotografem i operatorem Rafałem Wojczalem, cytowany przez "Newsweek".

Takie działania są bezprawne. Polska podpisała międzynarodowe prawo mówiące, że każda osoba przekraczająca granicę, nawet nielegalnie i bez dokumentów, ma prawo złożenia w kraju wniosku o schronienie, który potem może oczywiście zostać odrzucony. Powinien on jednak zostać przyjęty przez Straż Graniczną i przekazany dalej.

Newsweek próbował skontaktować się ze Strażą Graniczną z prośbą o komentarz. Na razie - bezskutecznie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty