"Le Monde" o spektakularnej zmianie tonu Trumpa. "Więcej powiedzą czyny"

Francuski dziennik "Le Monde" komentując wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa na temat Ukrainy, określa je jako "spektakularną" zmianę opinii. Jednocześnie zaznacza, niekoniecznie idzie za nią realna zmiana kursu polityki Waszyngtonu. Więcej powiedzą czyny – podkreśla gazeta.

Wołodymyr Zełenski, Donald TrumpWołodymyr Zełenski, Donald Trump
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT HANDOUT
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Donald Trump zaprezentował nowe stanowisko wobec Ukrainy na forum ONZ.
  • "Le Monde" ocenia, że zmiana tonu nie musi oznaczać realnej zmiany polityki USA.
  • Decydujące będą przyszłe decyzje dotyczące wsparcia wojskowego dla Kijowa.

Prezydent Donald Trump zaskoczył obserwatorów zmianą podejścia do Ukrainy. "Po zapoznaniu się z sytuacją militarną i gospodarczą Ukrainy i Rosji i jej pełnym zrozumieniu, oraz po dostrzeżeniu problemów gospodarczych, jakimi to skutkuje w Rosji, myślę, że Ukraina, przy wsparciu Unii Europejskiej, jest w stanie walczyć i ZDOBYĆ całą Ukrainę w jej pierwotnej formie" - napisał w mediach społecznościowych prezydent USA.

Jego wypowiedzi zostały określone przez francuski dziennik "Le Monde" jako "spektakularna" zmiana tonu. Jednak gazeta zaznacza, że niekoniecznie przekłada się to na realne działania Waszyngtonu.

Jak podkreśla "Le Monde", mimo nowej retoryki nie ogłoszono żadnych decyzji dotyczących przekazania systemów antyrakietowych Ukrainie. Dziennik zwraca uwagę, że przewidywanie zmiany polityki USA byłoby obecnie ryzykowne, ponieważ brakuje konkretnych deklaracji.

"To będzie wielki problem". Kreml ma kłopoty po atakach Ukrainy

Sceptycyzm wobec deklaracji Trumpa

W relacji "Le Monde" pojawia się także wątek zaufania do Władimira Putina. Trump na pytanie o swoje stanowisko wobec rosyjskiego przywódcy odpowiedział, że "da znać o tym za jakiś miesiąc". Według dziennika nikt już nie przywiązuje wagi do terminów i ultimatum, których Trump nie dotrzymuje.

Francuski dziennik podsumowuje, że jeśli Trump zarzuca ONZ brak działań, sam również powinien być oceniany przez pryzmat czynów.

Jeśli według niego ONZ dużo mówi, a mało robi, to Trump też sobie tego nie szczędzi. Czyny powiedzą więcej, w szczególności przyszłe rozstrzygnięcia w sprawie przemieszczenia dziesiątków tysięcy żołnierzy amerykańskich stacjonujących na kontynencie europejskim - podsumowuje "Le Monde".
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nietypowy spacerowicz przy A4. Nocna akcja policji
Nietypowy spacerowicz przy A4. Nocna akcja policji
Ponad 920 tys. sztuk. Odkrycie w busie w trakcie kontroli drogowej
Ponad 920 tys. sztuk. Odkrycie w busie w trakcie kontroli drogowej
Tylko 60 gr za kilogram. Rolniczka zaprasza na samozbiory
Tylko 60 gr za kilogram. Rolniczka zaprasza na samozbiory
Szpakowski nie był przy narodzinach córek. Zdradził, co wówczas robił
Szpakowski nie był przy narodzinach córek. Zdradził, co wówczas robił
Nie żyje Leszek Kłosiński. Biznesmen zmarł tragicznie
Nie żyje Leszek Kłosiński. Biznesmen zmarł tragicznie
Nawet 600 zł za kilogram. "Marzyłem o tym od lat"
Nawet 600 zł za kilogram. "Marzyłem o tym od lat"
Ujawnili działania Putina. Tak miał dbać o swoje kochanki
Ujawnili działania Putina. Tak miał dbać o swoje kochanki
Której strony folii aluminiowej używać do pieczenia? Wielu robi ten błąd
Której strony folii aluminiowej używać do pieczenia? Wielu robi ten błąd
Gruzin będzie wydalony z Polski. Złamał zakaz
Gruzin będzie wydalony z Polski. Złamał zakaz
GUS: do 2060 r. Polaków ubędzie. Podano liczbę
GUS: do 2060 r. Polaków ubędzie. Podano liczbę
Takie odkrycie w lesie. 72-latka szybko wpadła. Skandal
Takie odkrycie w lesie. 72-latka szybko wpadła. Skandal
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2