Lekarz myślał, że to grypa. Świeżo upieczona mama straciła część ucha

Trzy dni po urodzeniu dziecka Shelly Young zaczęła doświadczać problemów zdrowotnych. 33-latka powiadomiła o wszystkim lekarza, jednak ten zbagatelizował stan młodej mamy, diagnozując u niej grypę. Niedługo później Young trafiła na oddział intensywnej terapii.

Dolegliwości Shelly Young zaczęły się trzy dni po porodzie. Lekarze zbagatelizowali jej stan Dolegliwości Shelly Young zaczęły się trzy dni po porodzie. Lekarze zbagatelizowali jej stan
Źródło zdjęć: © kadr z ABC News

Shelly Young zdecydowała się na poród w Royal Berkshire Hospital w Reading w południowej Anglii. 33-latka urodziła syna, któremu nadała imię Maxwell, przeszła również zabieg usunięcia z jej organizmu resztek łożyska. Już następnego dnia została zwolniona do domu.

Lekarz zdiagnozował u niej grypę. Młoda mama miała sepsę

Jak podaje New York Post, po powrocie do domu stan Shelly Young zaczął się gwałtownie pogarszać. Trzy dni od porodu 33-latka odczuwała silny ból, miała dreszcze oraz poważne trudności z poruszaniem się. Jednak lekarz zbagatelizował stan młodej mamy, diagnozując u niej grypę.

Wkrótce okazało się, że lekarz popełnił błąd, który mógł kosztować Shelly Young życie. W rzeczywistości 33-latka miała sepsę i krótko po konsultacji ponownie została przyjęta do Royal Berkshire Hospital, tym razem na oddział intensywnej terapii.

Zobacz też: Myślała, że to grypa. Straciła ręce i nogi

Shelly Young wprowadzono w stan śpiączki klinicznej. Źródłem infekcji 33-latki okazał się ropień jajnika, który został usunięty operacyjnie. Ostatecznie Young spędziła na oddziale intensywnej terapii aż 11 dni. Przez aparaturę tlenową, zamocowaną na twarzy pacjentki, nabawiła się ona odleżyn, co doprowadziło do utraty części ucha.

Po powrocie ze szpitala u Shelly Young zdiagnozowano zespół stresu pourazowego, zespół intensywnej terapii oraz zespół posepsowy. 33-latka wciąż nie wróciła do pełnej sprawności, rozważa także pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które dopuściły się wobec niej zaniedbań. Young szczególnie ubolewa nad faktem, że przez chorobę nie była w stanie poświęcić swojemu dziecku wystarczającej uwagi.

To, co powinno być dla mnie i Kyle'a (mąż Shelly Young – przyp. red.) czasem radości, zostało zupełnie przyćmione przez wszystko, co mi się przydarzyło. To powinien być wyjątkowy i cenny czas na nawiązanie więzi z Maxwellem. Zamiast tego leżałam w śpiączce na oddziale intensywnej terapii, walcząc o życie – podkreślała Shelly Young (New York Post).
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci