Leśnik mówi, które grzyby lepiej zostawić. "Zachowajmy zdrowy rozsądek"
Dawid Kontny, leśnik i autor popularnego bloga "Borem Lasem Wodą Bagnem" w najnowszym nagraniu radzi, których grzybów lepiej nie zbierać. "Nie wszystko musi trafiać do kosza, zachowajmy umiar i zdrowy rozsądek" - podkreśla.
Sezon na grzybobranie trwa w najlepsze. To bardzo dobry sposób spędzania wolego czasu z rodziną na świeżym powietrzu, a przy okazji można zabrać ze sobą do domu coś do jedzenia.
Jak podkreśla leśnik, Dawid Kontny w polskich lasach możemy zbierać grzyby bez żadnych ograniczeń ilościowych, jak ma to miejsce w innych krajach Europy, więc jest to raj dla grzybiarzy.
Jednak nie oznacza to, że musimy zabierać ze sobą wszystkie grzyby. Autor popularnego bloga "Borem Lasem Wodą Bagnem" poleca obejrzeć swój najnowszy filmik, w którym tłumaczy, które okazy dobrze jest zostawiać w lesie, mimo że są jadalne.
Boczniak białożółty. Popularny grzyb w Polsce
Stare i sędzie okazy wszystkich grzybów to źródła zarodników, przez które grzyby się rozmnażają i rozprzestrzeniają na nowe tereny. Pozostawmy je w lesie, a zapewnimy sobie stały dostęp do radości i korzyści, jakie dają na grzyby i grzybobranie - tłumaczy leśnik.
"Nie wszystko musi trafiać do kosza, zachowajmy umiar i zdrowy rozsądek" - dodaje autor bloga.
Dawid Kontny radzi zbierać tylko młode i jędrne prawdziwki.
Podstawowe zasady podczas grzybobrania:
- Nie zbieraj grzybów, których nie znasz albo masz wątpliwości co do prawidłowości rozpoznania gatunku.
- Do koszyka wkładaj tylko te grzyby, których jesteś pewien.
- Nie korzystaj z foliowych reklamówek.
- Nie wyrywaj grzybni, wyrosną na niej nowe grzyby.
- Unikaj grzybów zbyt małych – trudno rozpoznawać czy są blaszkowe, czy nie!
- Nie podawaj grzybów małym dzieciom!
- Nie przyjmuj rad od przygodnych grzybiarzy i nie kupuj z nieznanego źródła!