Masowa ucieczka z ośrodka w Portugalii. Marokańscy migranci zniknęli
Marokańscy imigranci, spodziewający się deportacji z Portugalii, masowo uciekli z ośrodka w Sao Pedro do Sul. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, w sumie uciekło 19 osób, które przypłynęły do kraju w sierpniu.
Portugalskie władze poinformowały o ucieczce większości Marokańczyków z ośrodka opiekuńczego w Sao Pedro do Sul. Na nagraniach z monitoringu widać, jak 19 osób wyjeżdża z tego miejsca samochodami z hiszpańskimi tablicami rejestracyjnymi. Marokańczycy przypłynęli 8 sierpnia do wybrzeży Algarve na łodzi.
Zbiegli Marokańczycy byli częścią większej grupy liczącej 37 osób, która dostała się do Portugalii drogą morską. Wśród nich były również kobiety i dzieci.
Jak podali śledczy, organizację tego przepływu wsparli przemytnicy ludzi, pobierając od każdego z pasażerów łodzi opłatę w wysokości 2500 euro.
Uciekał korytarzem życia. Uderzył w radiowóz i inny pojazd
Trudności prawne a deportacje
Portugalskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zwolniło z Ośrodka Pobytu Tymczasowego marokańskich imigrantów, kierując ich do placówek opiekuńczych
Resort tłumaczył, że choć w najbliższych tygodniach nie należy się spodziewać deportacji imigrantów z powodu "ograniczeń prawnych", to jednak nie wykluczył takiej decyzji. Sprecyzowano, że ich wydalenie z kraju jest możliwe w związku z orzeczeniem sądu w Silves, który w sierpniu nakazał deportację nielegalnych przybyszów do Maroka - podaje PAP.
Z danych MSW Portugalii wynika, że w tym ponad 10-milionowym kraju żyje 1,5 mln imigrantów. Część organizacji praw człowieka twierdzi że liczba ta przekracza już 2 mln.
Przypadek ten podkreśla problemy, z jakimi mierzy się Portugalia w kontekście nielegalnych przepływów migracyjnych. Marokańska grupa była największą, która do tej pory dotarła do kraju drogą morską.