Masz taką książeczkę PKO w domu? Bank słono za nią zapłaci
PKO BP wypłaca rekompensaty za książeczki przedpłatowe z PRL na samochody. Osoby, które nie zrealizowały zakupu, mogą otrzymać 27 479 zł. Jest tylko jeden szczegół, na który warto zwrócić uwagę, żeby otrzymać pieniądze.
pko
PKO BP rozpoczął wypłaty rekompensat dla osób, które w czasach PRL oszczędzały na samochód za pomocą specjalnych książeczek przedpłatowych.
Jak informuje RadioZet, osoby, które nie zrealizowały zakupu auta, mogą teraz otrzymać 27 479 zł. Pod warunkiem, że w ich książeczkach znajduje się pewien określony symbol.
Czytaj także: Problemy dla Polaków? PKO BP wysyła wezwania do zapłaty
Chodzi o książeczki oznaczone literą „F”, wydawane w latach: W latach 1977-1980, które umożliwiały oszczędzanie na zakup Fiata 126p lub FSO 1500. Aby założyć taką książeczkę, należało wpłacić minimum 5000 zł, a wysokość rat zależała od deklarowanego roku odbioru auta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Test wideo: Fiat 500 - elektryczny maluch głównie do miasta
Książeczki przedpłatowe PKO z czasów PRL, szczególnie na samochody Fiat, ponownie zyskały na wartości. Osoby, które w latach 80. wpłacały zaliczki, mogą dziś otrzymać rekompensatę sięgającą 27 tysięcy złotych. Proces waloryzacji stawek odbywa się regularnie, a nieodebrane pieniądze mogą trafić także do spadkobierców.
Czytaj także: Z nowych srebrno-granatowych super bryk przesiadają się w leciwe "maluszki". Nietypowa pasja pary policjantów
Osoby, które zachowały książeczki i nie otrzymały samochodu, mogą zgłosić się do dowolnego oddziału PKO BP z dokumentem tożsamości oraz książeczką. Bank podkreśla, że proces jest prosty, ale nie wszyscy mają prawo do rekompensaty.
Warto pamiętać, że kwota rekompensaty jest waloryzowana co roku, więc posiadacze książeczek mogą rozważyć poczekanie z wnioskiem o zwrot, aby otrzymać wyższą kwotę.
Obecnie posiadacze książeczek mogą zgłaszać się do oddziałów PKO BP po wypłatę. Konieczne jest posiadanie oryginalnej książeczki i dokumentu tożsamości. Kwoty rekompensaty rosną, ale nadal są niższe niż obecna rynkowa wartość Fiata 126p. Mimo to, dla wielu to cenny zastrzyk gotówki.
