Jakub Artych
Jakub Artych| 
aktualizacja 

Mężczyźni uciekają z Ukrainy przed poborem. Podano liczby

Pływanie rzekami i udawanie choroby. Mężczyźni z Ukrainy robią wszystko, aby nie zostać wcielonym do armii i walczyć z rosyjskim agresorem. Dziennikarze BBC ustalili liczbę mężczyzn, którzy uciekli przed wojną. - Nie wszyscy jesteśmy wojownikami - broni się jeden z nich.

Mężczyźni uciekają z Ukrainy przed poborem. Podano liczby
Mężczyźni uciekają z Ukrainy przed poborem. Podano liczby (PAP, AA/ABACA)

Dziennikarze BBC odkryli, że od początku wojny blisko 20 mężczyzn uciekło z Ukrainy, aby uniknąć poboru do wojska. Jednym z bohaterów artykułu jest 26-letni muzyk, który opowiedział, że przepłynął rzekę, aby uciec do Mołdawii.

Po przesłuchaniu przez mołdawską policję złożył wniosek o azyl, którego należy dokonać w ciągu 24 godzin od wjazdu do kraju, aby uniknąć wpisu do rejestru karnego.

Co mam zrobić na Ukrainie? - podkreśla Jewgienij. - Trzeba zrozumieć, że nie każdy jest wojownikiem… nie trzeba trzymać całego kraju w zamknięciu. Nie można wszystkich wrzucić do jednego worka, jak to zrobiono w Związku Radzieckim - przedstawia swoje tezy 26-latek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brawurowy atak z powietrza. Piloci Su-25 podjęli duże ryzyko

Oprócz tego trudno mu było w międzyczasie znaleźć dobrze płatną pracę, "bo wszystko nastawione jest na wojnę", a przecież prąd, paliwo - wszystko podrożało.

Przypomnijmy, że po inwazji Rosji, większość mężczyzn w wieku 18-60 lat otrzymała zakaz opuszczania kraju. BBC ustaliło, zwracając się o dane dotyczące nielegalnego przekroczenia granicy z sąsiednią Rumunią, Mołdawią, Polską, Węgrami i Słowacją, że między lutym 2022 r. a 31 sierpnia 2023 r. nielegalnie przedostało się do tych krajów dokładnie 19 740 mężczyzn.

To nie koniec, bowiem Kijów potwierdził, że kolejnych 21 113 mężczyzn próbowało uciec, ale zostało złapanych przez władze ukraińskie.

W jaki sposób? Większość - 14 313 próbowała przejść granicę pieszo lub przepłynąć, a pozostałych 6800 opierało się na uzyskanych w drodze oszustwa oficjalnych dokumentach stwierdzających fałszywe zwolnienia, takie jak sfabrykowane choroby.

Przypomnijmy, że według przepisów w Ukrainie, z poboru do wojska wykluczeni są mężczyźni z problemami zdrowotnymi, osoby sprawujące obowiązki opiekuńcze oraz ojcowie co najmniej trojga dzieci.

Wydawali zwolnienia lekarskie. Zełenski był wściekły

W sierpniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potępił "skorumpowane decyzje" podjęte przez wojskowe komisje lekarskie, które, jego zdaniem, doprowadziły do ​​dziesięciokrotnego wzrostu zwolnień od lutego 2022 r.

Zełenski ogłosił, że wszyscy urzędnicy regionalni odpowiedzialni za pobór do wojska zostali usunięci, a ponad 30 osobom postawiono zarzuty karne.

Jestem przekonany, że mimo to odporność i gotowość Ukraińców do obrony swojej niepodległości, suwerenności i wolności wynosi 95-99 procent - powiedział BBC Fedir Wenisławski, przedstawiciel prezydenta w sejmie.

Ponad 40 tysięcy ludzi, którzy uciekli lub próbowali uciec, może stanowić znaczną część ludzi, których Ukraina potrzebuje do uzupełnienia swojej armii. W sierpniu urzędnicy amerykańscy oszacowali liczbę ofiar śmiertelnych wśród ukraińskich żołnierzy na 70 tysięcy.

Innemu mężczyźnie, którego nazywano Vladem, udało się wprawdzie uzyskać ważne zwolnienie, ale twierdzi, że nie udało mu się wówczas przekonać funkcjonariuszy straży granicznej, aby potraktowali to poważnie.

Mówi, że był podekscytowany faktem, że przyjęto go na studia zagraniczne i otrzymał pozwolenie studenckie na wyjazd z Ukrainy, ale szybko zdał sobie sprawę, że to nie wystarczy.

Myślałem, że nie wyszło, bo trafiłem na trudny punkt kontrolny. Pojechałem na kolejny, i kolejny. Wyśmiali mnie i odesłali do domu. Zdałem sobie sprawę, że ta kartka papieru - to "pozwolenie" - jest bez sensu dla funkcjonariusza granicznego jest to w ogóle obojętne - tłumaczy.

Zamiast tego Vlad opuścił kraj, przepływając... przez rzekę Cisę do Rumunii.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić