Miarka się przebrała. Leśnicy mówią "dość"
Straż Leśna z Nadleśnictwa Lubartów, we współpracy ze służbą terenową podjęła stanowcze działania ws. kierowców quadów, którzy nie tylko łamią przepisy ruchu drogowego, to również zagrażają bezpieczeństwu innych osób.
W odpowiedzi na liczne zgłoszenia od turystów, spacerowiczów i miłośników przyrody odwiedzających Lasy Kozłowieckie oraz Kozłowiecki Park Krajobrazowy, Straż Leśna z Nadleśnictwa Lubartów, we współpracy z lokalną służbą terenową, rozpoczęła zdecydowaną akcję przeciwko nielegalnym przejazdom pojazdów typu cross i quad.
Problem nielegalnych rajdów narasta od miesięcy. Agresywna, brawurowa jazda motocyklami i quadami po leśnych duktach i ścieżkach nie tylko niszczy przyrodę i szlaki turystyczne, ale również stanowi poważne zagrożenie dla pieszych i rowerzystów.
Wśród zgłaszających byli zarówno mieszkańcy okolicznych miejscowości, jak i turyści, którzy coraz częściej rezygnują z odwiedzin w obawie o swoje bezpieczeństwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złowił większą rybę od siebie. Nagranie z USA. "O mój Boże, co to jest?"
Już w pierwszym tygodniu trwania akcji funkcjonariuszom udało się zidentyfikować kilkunastu sprawców nielegalnych przejazdów. Wobec nich zostały podjęte odpowiednie kroki prawne - wystawiono mandaty, a w niektórych przypadkach sprawy zostały skierowane do sądu.
Straż Leśna zapowiada dalsze kontrole oraz intensyfikację patroli - także z wykorzystaniem fotopułapek, dronów i wspólnych działań z policją.
Akcja ma charakter długofalowy i obejmuje również działania edukacyjne skierowane do młodzieży oraz użytkowników pojazdów terenowych - czytamy na profilu Nadleśnictwa Lubartów na Facebooku.
Władze Nadleśnictwa apelują do wszystkich odwiedzających Lasy Kozłowieckie o zgłaszanie przypadków nielegalnych rajdów i wszelkich sytuacji zagrażających bezpieczeństwu.
Rozrywka z ryzykiem
Quady, czyli czterokołowce terenowe, zostały stworzone do poruszania się po trudnym terenie. Ich możliwości techniczne pozwalają na jazdę po błocie, piasku czy stromych zboczach. Dla użytkowników to frajda, ale dla lasu – często katastrofa.
Nieuprawniona jazda quadem po lesie wiąże się z wieloma negatywnymi skutkami:
- Zniszczenie ściółki leśnej i młodych drzew,
- Płoszenie zwierząt, które są szczególnie wrażliwe na hałas i wibracje,
- Erozja gleby, która może prowadzić do degradacji naturalnych szlaków,
- Zagrożenie dla pieszych i rowerzystów korzystających z leśnych ścieżek.
W Polsce istnieje wiele legalnych tras off-roadowych, torów i prywatnych terenów, na których można bezpiecznie i zgodnie z prawem uprawiać tę formę aktywności.