Mieszkańcy Szczytna w szoku po ataku na księdza. "Straszne czasy"

Ks. Lech Lachowicz nadal walczy o życie po brutalnym ataku, do którego doszło w parafii św. Brata Alberta w Szczytnie. Mieszkańcy tej miejscowości nie mogą wyjść z szoku po dramacie. Tłumaczą, że "żyjemy w strasznych czasach". O duchownym mówią w samych superlatywach.

Parafianie mówią o zaatakowanym księdzuParafianie mówią o zaatakowanym księdzu
Źródło zdjęć: © Facebook, Google Maps
Marcin Lewicki

Do ataku na ks. Lecha Lachowicza doszło 3 listopada w parafii św. Brata Alberta w Szczytnie. Duchowny został brutalnie pobity przez napastnika, który chciał go okraść. Życie księdza uratowała gospodyni, która spłoszyła agresora, używając do tego gazu pieprzowego.

Ks. Lachowicz trafił do szpitala w stanie krytycznym. Od kilku dni lekarze walczą, aby go uratować. Napastnikiem okazał się 27-letni Szymon K. Mężczyzna przyznał się do usiłowania zabójstwa. W trakcie zeznań dodał, że chciał nie tylko zamordować księdza, ale też go okraść. Brakowało mu pieniędzy po pobycie zarobkowym w Holandii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

21-latek z Lublina zatrzymany przez kontrterrorystów

Mieszkańcy mówią o dramacie ks. Lachowicza

Osoby, które mieszkają w Szczytnie, nie mogą uwierzyć, że doszło do tak wielkiego dramatu. Wielu z nich ma bardzo dobre zdanie o duchownym, który w przeszłości miał przyjaźnić się m.in. z ks. Jerzym Popiełuszko.

To straszne co się stało, jak tak można toporem zakatować człowieka, a jeszcze księdza. Żyjemy w strasznych czasach. Ksiądz Lech nie odmawiał nikomu pomocy, jego dziwi kościoła były otwarte dla wszystkich. To prawdziwy ksiądz, skromny, pracowity i prawy - mówi 77-letnia mieszkanka Szczytna w rozmowie z "Super Expressem".

Inna kobieta dodaje, że ks. Lech Lachowicz był "patriotą z krwi i kości". Zauważa też, że poglądy duchownego nie zawsze podobały się mieszkańcom.

To był dobry ksiądz, miał radykalne poglądy, często politycznie niepoprawne. Był dobrym człowiekiem, walczył o życie nienarodzonych. Czasem jego kazania było mocne, dosadne i wielu się niem podobały - mówi 67-latka, która zna duchownego.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan