Mieszkańcy warszawskiej Woli nie chcą paczkomatu. Chodzi o hałas
Propozycja instalacji paczkomatu na warszawskiej Woli budzi mieszane uczucia mieszkańców. Lokalizacja wzbudza obawy o komfort życia w okolicy.
Najważniejsze informacje
- Paczkomat ma stanąć przy ul. Danuty Siedzikówny "Inki" na Woli.
- Mieszkańcy obawiają się zakłóceń spokoju i bezpieczeństwa.
- Spółdzielnia przeprowadziła ankietę wśród mieszkańców.
Na warszawskiej Woli spółdzielnia mieszkaniowa "KOŁO" rozważa instalację paczkomatu tuż obok bloku przy ul. Danuty Siedzikówny "Inki". Pomysł ten wzbudził duże kontrowersje wśród mieszkańców. Urządzenie miałoby znajdować się przy wąskiej, jednokierunkowej ulicy, co może utrudniać ruch i wprowadzać chaos w okolicy.
Obawy mieszkańców Woli
Lokalizacja paczkomatu budzi poważne obawy mieszkańców, szczególnie tych zamieszkujących w pobliżu. Urządzenie ma być umieszczone na ścianie bezpośrednio przylegającej do mieszkań, co według petycji znacznie wpłynęłoby na komfort życia, generując hałas i światło przez całą dobę. Dodatkowo, obszar cechuje się dużym zagęszczeniem pojazdów, co może prowadzić do zatorów komunikacyjnych.
Ogromna skala akcji CBŚP. Towar wart ponad 20 mln złotych
Członkini zarządu spółdzielni, Ewa Penkala-Wardzyńska, podkreśla, że plany są jeszcze otwarte, a decyzja zależy od opinii mieszkańców. Przeprowadzona ankieta ma kluczowe znaczenie dla przyszłości tego projektu. - Nie zrobimy niczego bez pozytywnej opinii naszych członków i wbrew ich woli - zapewnia Penkala-Wardzyńska w rozmowie z TVN24.
W odpowiedzi na obawy pojawiła się petycja, proponująca alternatywną lokalizację na pobliskim placu między blokami. Mieszkańcy argumentują, że taka lokalizacja nie tylko zmniejszyłaby uciążliwość, ale również lepiej wykorzystałaby przestrzeń bez dalszych zakłóceń.
Ewa Penkala-Wardzyńska wyjaśnia, że inicjatywa wynika z konieczności zwiększenia funduszy spółdzielni.
- Każda złotówka się liczy, dlatego ankiety pozwalają mieszkańcom samodzielnie decydować - mówi, dodając, że finanse spółdzielni nie są obecnie w najlepszym stanie. Z problemami finansowymi spółdzielnia zmaga się od dawna, a odkryte nieprawidłowości sięgają ponad 23 milionów złotych.
Poszukiwanie rozwiązań
Decyzja o ewentualnej instalacji paczkomatu ma być podjęta po zsumowaniu wszystkich głosów mieszkańców i analizie różnych możliwości. Wyniki ankiety mogą znacząco wpłynąć na ostateczną decyzję spółdzielni, która stara się znaleźć rozwiązanie balansujące między potrzebami finansowymi a spokojem mieszkańców.