Mieszkanka Ząbek aż się zagotowała. "To nie wiocha"

Na Facebooku pojawił się wpis mieszkanki podwarszawskich Ząbek. Kobieta mocno się zdenerwowała z uwagi na szczekanie psa. "Ząbki to nie wiocha" - grzmi autorka w internecie.

Mieszkanka Ząbek aż się zagotowała.Mieszkanka Ząbek aż się zagotowała.
Źródło zdjęć: © Facebook, Google Maps
Mateusz Domański

W miejskich społecznościach występują przeróżne problemy. Nierzadko kością niezgody staje się koszenie trawy czy przeprowadzanie remontów w niewłaściwych porach.

Problemem, jak się okazuje, może być też szczekanie psa. Dowodem jest wpis, który pojawił się na facebookowej grupie "Ząbki - po sąsiedzku".

Uprzejmie proszę, by właściciel psa, który szczeka i w dzień i w nocy, o każdej porze w okolicach ulicy Saperów, go uciszył. Ząbki to nie wiocha i ludzie blisko siebie mieszkają. Jeżeli tego nie zrobi, to będziemy rozmawiać inaczej - napisała wyraźnie oburzona kobieta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odwiedziliśmy pierwszą w Polsce wieś z metrem. "Grzech nie skorzystać"

Post momentalnie wywołał spore poruszenie wśród internautów. Pojawili się tacy, którzy dociekali, dlaczego kobieta nie zwróci uwagi twarzą w twarz. Komentarzy było mnóstwo.

Po jakimś czasie wpis zniknął z Facebooka. Nie wiadomo, co sprawiło, że już go tam nie ma i czy na ten ruch zdecydowała się autorka, czy może jednak administracja grupy.

To może być naruszenie prawa

Nieustannie szczekający pies w mieście może oznaczać naruszenie prawa, a jego właściciel może ponieść za to odpowiedzialność cywilną, administracyjną, a nawet karną, jeśli sytuacja jest poważna.

Szczekanie psa, jeśli jest głośne i uciążliwe, może być uznane za zakłócanie ciszy nocnej (22:00–6:00) lub spokoju sąsiadów.

Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny lub nocny wypoczynek, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo aresztu - tak brzmi art. 51 §1 Kodeksu wykroczeń.
Aż się zagotowała. Wszystko z uwagi na szczekanie psa.
Aż się zagotowała. Wszystko z uwagi na szczekanie psa. © Facebook
Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Tadeusz D. zostawił list pożegnalny. Zaskakujące kulisy zbrodni w Starej Wsi
Tadeusz D. zostawił list pożegnalny. Zaskakujące kulisy zbrodni w Starej Wsi
Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Poznań w żałobie. Nie żyje prof. Rafał Zapała
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem
Litwini mają raj w Polsce. "Nieodkryte zakątki" nad Bałtykiem