Monika Olejnik do Tomasza Lisa: Czasami nie była to łatwa znajomość
Tomasz Lis po 10 latach pełnienia funkcji redaktora naczelnego "Newsweek Polska" pożegnał się z Ringier Axel Springer Polska. Dziennikarz nie podał powodów takiej decyzji. Monika Olejnik zabrała głos i wsparła kolegę z branży.
Monika Olejnik i Tomasz Lis znają się od lat. Współpracowali ze sobą m.in. podczas pracy w TVN. Nic dziwnego, że dziennikarka postanowiła wesprzeć kolegę podczas jego rozstania z tygodnikiem "Newsweek Polska".
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Przypomnijmy, że Tomasz Lis po dziesięciu latach zakończył współpracę ze spółką Ringier Axel Springer Polska. Dokładnej przyczyny takiej decyzji nie podano. W komunikacie prasowym firmy pojawił się jedynie zapis:
Z dniem 24 maja 2022 r. Tomasz Lis przestaje pełnić funkcję redaktora naczelnego oraz prowadzącego podcast "Świat_PL" i odchodzi z firmy.
Miejsce Tomasza Lisa w "Newsweek Polska" zajął Dariusz Ćwiklak. Do tej pory był on wicenaczelnym. "Newsweek jest w doskonałych rękach i ma przed sobą świetną przyszłość. Powodzenia" - napisał na Twitterze były już redaktor naczelny tygodnika.
Czytaj także: Tak Olejnik przyszła do TVN. Są warte tyle, co samochód
Monika Olejnik wspiera Tomasza Lisa. "Nie może Ciebie zabraknąć"
Prowadząca "Kropkę nad i" w czułych słowach zwróciła się do Tomasza Lisa. Zrobiła to za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Tomku! Znamy się od wielu, wielu lat. Czasami nie była to łatwa znajomość, ale zawsze szanowaliśmy się!" - zaczęła dziennikarka.
Pamiętam jak wystawaliśmy na korytarzach sejmowych z mikrofonami, nocami, dniami. Nie dla kasy, polityka nas obchodziła, czuliśmy się odpowiedzialni za Polskę, za demokrację! Robiliśmy razem wywiady prasowe i telewizyjne - wspomina Olejnik.
Gwiazda TVN dodała też, że jej zdaniem Tomasz Lis jest "ważną częścią demokracji" i "nie może go zabraknąć" w świecie mediów. "Jesteś ważną częścią demokracji. Nikt nie odbierze Ci tego, że jesteś i będziesz jednym z najważniejszych dziennikarzy. Życzę Ci, żebyś znalazł miejsce w mediach. Nie może Ciebie zabraknąć w mediach!" - czytamy.