Morderstwo we Wszystkich Świętych. Paulinę i jej dzieci zabiła koleżanka. Tak wygląda ich grób

Paulina L. pracowała, sprzedając wieńce i znicze przy cmentarzu Bródnowskim. 26-latka prawdopodobnie zarobiła więcej, niż jej koleżanka, Magdalena M. I to dlatego Magdalena miała zamordować Paulinę i spalić mieszkanie, w którym przebywały dzieci 26-latki. Stało się to dokładnie 1 listopada 2015 roku. Dziś widok grobu rodziny chwyta za serce.

Kobieta podpaliła mieszkanie, w wyniku czego zmarli roczny chłopiec i 8-letnia dziewczynkaKobieta podpaliła mieszkanie, w wyniku czego zmarli roczny chłopiec i 8-letnia dziewczynka
Źródło zdjęć: © Pixabay

Paulina była samotną matką. Przy Cmentarzu Bródnowskim sprzedawała wieńce z szyszek i znicze. Jej zawistna znajoma najpierw ją zamordowała, a następnie usiłowała zatrzeć ślady zbrodni. W tym celu wywołała pożar w mieszkaniu 26-latki, w którym śmierć poniosły dzieci Pauliny - roczny Norbert i 8-letnia Oliwia.

Wieczorna kłótnia i okrutna zbrodnia

W wieczór 1 listopada Magdalena M. napisała do Pauliny L. SMS-a z pytaniem, czy jej dzieci już śpią, bo chciała porozmawiać. Z ustaleń śledczych wynika, że 26-latka była winna koleżance pieniądze. Magdalena M. była wzburzona, gdyż dopiero co rozstała się z partnerem. Później winą za to rozstanie obarczała zamordowaną koleżankę.

Kobiety podczas spotkania się pokłóciły. Magdalena zadała Paulinie kilkanaście ran ciętych, przecięła jej krtań. Wzburzona 32-latka wyszła z mieszkania, ale niedługo później wróciła, żeby zatrzeć ślady zbrodni. Postanowiła... podpalić mieszkanie, w którym spały dzieci Pauliny. Norbert i Oliwia zmarli w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 31.10

Wygląda na to, że mieszkanie zostało też okradzione. Zniknęły z niego dwa telefony, pieniądze oraz...p ierścionki, które Magdalena M. zdjęła z rąk Pauliny.

Wymowne symbole śmierci niewinnych

Jak donosi Super Express, Paulina i jej dzieci spoczęli we wspólnym grobie na Cmentarzu Bródnowskim. Ich rodzina często odwiedza to miejsce, pełno jest tu zniczy. Jednak uwagę szczególnie zwracają figurki trzech białych aniołków, które mają symbolizować śmierć niewinnych osób. Obok znajduje się ławeczka, a przed nią - krzak róży. "Zginęli śmiercią tragiczną" - czytamy na płycie nagrobnej.

Magdalena M. za zamordowanie Pauliny L. usłyszała karę 25-lat więzienia, a za zabójstwo jej dzieci - karę dożywocia.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył