Moskwa przekazała Hawanie auta Moskwicz. Pierwsza partia już na Kubie
Do Hawany dotarły pierwsze samochody Moskwicz 6. Władze zapowiadają wsparcie szpitali i oświaty w stolicy Kuby.
Najważniejsze informacje
- Do Hawany trafiło 10 aut Moskwicz 6 z zapowiedzianych 50.
- Samochody mają wspierać szpitale pediatryczne i położnicze w stolicy.
- Niezależne media wskazują, że autami mogą jeździć głównie dyrektorzy szpitali.
Pierwsza transza samochodów Moskwicz dotarła do Hawany. To element większej darowizny, którą ogłoszono podczas majowej wizyty prezydenta Kuby Miguela Diaza-Canela w Moskwie. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, inicjatywę firmuje moskiewski magistrat, a cel deklarowany przez stronę rosyjską to wzmocnienie transportu w stolicy wyspy.
Na Kubę przyjechało 10 egzemplarzy Moskwicz 6. Uroczystość przekazania z udziałem rosyjskich dyplomatów odbyła się na terenie kompleksu szpitalnego im. Salvadora Allende w centrum Hawany. W maju mer Moskwy Siergiej Sobianin obiecał Hawanie 50 aut, z czego połowa to pojazdy elektryczne.
Gubernator prowincji Hawana Yanet Hernandez zapowiedziała, że auta trafią do szpitali pediatrycznych i położniczych. Według niej mają ułatwiać przemieszczanie się ciężarnym pacjentkom po rozległej aglomeracji oraz wspierać służbę zdrowia i oświatę w stolicy. Kubańskie media określają dar mianem "daru solidarności i braterstwa".
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 20.11
Spór o przeznaczenie i wyzwania eksploatacyjne
Strona rosyjska uzasadniała wcześniej wsparcie potrzebą wzmocnienia floty taksówek w Hawanie. Lokalna administracja akcentuje jednak wykorzystanie w systemie ochrony zdrowia. Niezależny portal La Tijera twierdzi, że w praktyce z samochodów mogą korzystać głównie dyrektorzy szpitali.
Komentatorzy przywoływani przez niezależne media wskazują na problem częstych przerw w dostawach prądu na Kubie. W takim otoczeniu bieżąca eksploatacja aut elektrycznych z darowizny może być trudna. Część przekazanych pojazdów to właśnie elektryki, co stawia pytania o realne możliwości ładowania w stołecznej infrastrukturze.
Darowizna wynika z zapowiedzi złożonej 9 maja w Moskwie, podczas obchodów Dnia Zwycięstwa, kiedy Diaz-Canel odwiedził fabrykę Moskwicz. To dopiero pierwsza partia rosyjskich samochodów. Reszta ma trafić na wyspę zgodnie z deklaracją władz Moskwy.