Mówił w kółko te dwa słowa. Trzylatek błąkał się po Warszawie

Strażnicy miejscy wraz z mieszkańcami intensywnie przeszukiwali okolice warszawskiego Kamionka w poszukiwaniu rodziców około 3-letniego chłopca, który zabłąkał się w tej okolicy. Chłopiec nie był w stanie powiedzieć, jak się nazywa ani gdzie mieszka. Jedynymi słowami, które powtarzał, były "mama" i "babcia".

Strażnicy miejscy znaleźli błąkającego się trzyletniego chłopca. Powtarzał w kółko tylko dwa słowaStrażnicy miejscy znaleźli błąkającego się trzyletniego chłopca. Powtarzał w kółko tylko dwa słowa
Źródło zdjęć: © Twitter | Straż Miejska m.st. Warszawy
Malwina Witkowska

Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego w Warszawie patrolowali rejon Kamionka, gdy podszedł do nich przechodzień proszący o pomoc. Mężczyzna poinformował, że na ulicy Gocławskiej w Warszawie błąka się mały chłopiec, który najwyraźniej potrzebuje pomocy. Maluch próbował przejść przez ulicę na czerwonym świetle.

Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce. Chłopiec nie potrafił się komunikować w sposób, który umożliwiłby strażnikom zrozumienie jego sytuacji. Powtarzał w kółko tylko dwa słowa: "mama" i "babcia", nie reagując na zadawane pytania.

Strażnicy miejscy starali się na wszelkie możliwe sposoby uspokoić malca – pokazywali mu radiostację, prezentowali wyposażenie radiowozu, ale żadna z tych prób nie przyniosła rezultatów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Powrót maseczek coraz bliżej? Białystok podzielony

Trzylatek błąkał się sam po Warszawie

Funkcjonariusze postanowili sprawdzić pobliskie przedszkole, ale okazało się, że dziecko nie jest znane w tej placówce. Pomoc mieszkańców również okazała się bezskuteczna – mimo wysiłków, opiekunów chłopca nie udało się odnaleźć ani w pobliskim parku, ani na placach zabaw w okolicy.

W obliczu braku jakichkolwiek informacji dotyczących rodziców malca, strażnicy miejscy zapewnili dziecku wodę i chrupki, a następnie przekazali je pod opiekę policji.

Na wniosek ratowników medycznych chłopiec miał zostać przewieziony do Szpitala Dziecięcego im. prof. dr med. Jana Bogdanowicza. Jednak wcześniej na miejscu pojawiła się matka trzyletniego chłopca. Na szczęście cała historia zakończyła się szczęśliwie, matka wyjaśniła funkcjonariuszom, w jaki sposób zagubiło się jej dziecko.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady