Na koniu pojechał do McDonald's. Chciał sprawdzić, czy go obsłużą

Czy można wjechać na koniu do strefy McDrive i zostać obsłużonym? Sprawdził to walijski tiktoker, który na swoim wierzchowcu zwanym Iggy złożył zamówienie w McDonald's. Ten nietypowy widok skomentowali internauci. Byli dalecy od stwierdzenia: koń by się uśmiał.

Pojechał na koniu do McDonald's. Sprawdził, czy go obsłużąPojechał na koniu do McDonald's. Sprawdził, czy go obsłużą
Źródło zdjęć: © TikTok @iggypiggyy1
Kacper Kulpicki

Ci, którzy czekali w restauracji na ulubionego Big Maca, nie zapomną tego widoku na długo. W pewnym momencie w kolejce, jak gdyby nigdy nic, stanął... koń. Tiktoker o nicku Iggythearab, który jest profesjonalnym jeźdźcem konnym, postanowił sprawdzić, czy zostanie obsłużony.

Pojawił się przy miejscu do składania zamówień dla kierowców i poprosił o kanapkę z boczkiem, jajkiem i kiełbasą oraz — nie zapinając o swoim czworonożnym towarzyszu — paczkę z obranymi plasterkami jabłek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nie chcę być ciężarem". Poruszający apel sprzedawcy jabłek

Personel przyjął zlecenie, a Iggy pogalopował do okienka płatności. Tam zdziwiony pracownik dopytał właściciela zwierzęcia, czy na pewno nie będą stanowić zagrożenia.

Iggy jest przyjazny, inaczej nie zaprowadziłbym go tutaj — odrzekł użytkownik TikToka, po czym dokonał zapłaty.

Gdy udało mu się przejść przez cały proces, stanął na parkingu i z satysfakcją przyznał, że osiągnął sukces, bo nie sądził, że szalone przedsięwzięcie się powiedzie.

Na koniu złożył zamówienie w McDrive
Na koniu złożył zamówienie w McDrive © TikTok @iggypiggyy1

Pojechał na koniu do McDonald's. Internauci: "Nie ma uchwytu na kubek"

W podobnym tonie wypowiedzieli się widzowie, którzy pogratulowali mu nieszablonowego pomysłu. Pod viralowym nagraniem nie obyło się bez żartów.

"Uwielbiam ten filmik", "Szkoda, że Iggy nie ma uchwytu na kubek", "Wszystko mogłem sobie wyobrazić, ale nie konia w McDrive", "Najlepszy jest niewzruszony ton tego, który przyjął zamówienie" - czytamy na platformie.

Ci bardziej dociekliwi sprawdzili, czy pracownicy McDonald's zachowali się zgodnie z regulaminem. Wówczas okazało się, że nie. W dostępnym na stronie opisie zaznaczono, że z możliwości zamawiania w McDrive mogą korzystać jedynie użytkownicy pojazdów silnikowych, w tym ciężarówek, motorów i skuterów.

Takie zapisy wynikają z dbałości o bezpieczeństwo gości i obsługi. Jak sądzicie, czy w polskim oddziale McDonald's również klienta na koniu zostałby obsłużony?

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach