Nagranie z Australii. Otworzyła drzwi i zdębiała. Stał na werandzie

7

Niezapowiedzianą wizytę pewnej mieszkance Australii złożył dziki kangur. Media społecznościowe obiegł film z zaskakującego spotkania. Widać na nim, że kangur nic nie robi sobie z obecności człowieka. – Pewnie szukasz przekąsek? – zwróciła się do zwierzęcia autorka nagrania.

Nagranie z Australii. Otworzyła drzwi i zdębiała. Stał na werandzie
Mieszkankę Australii odwiedził przed domem dziki kangur (Facebook)

Niecodzienna sytuacja miała miejsce w Nowej Południowej Walii. Rae Harvey prowadzi niedaleko swojego domu rezerwat dla kangurów Wild2Free. W środę wieczorem dostrzegła jednak dzikie zwierzę na swojej werandzie.

Co tutaj robisz? Pewnie szukasz przekąsek? Idę do łóżka, poradzisz sobie – stwierdziła na nagraniu kobieta.

Odwiedził ją dziki kangur. Przed domem było ich całe zatrzęsienie

Harvey opisuje, że wcześniej wielokrotnie pomagała kangurom. Nigdy nie widziała jednak tego konkretnego osobnika. Aktywistka postanowiła nazwać go Bruce.

Nagranie pokazuje kangura skaczącego jak gdyby nigdy nic po ganku. Na filmie widać także drugie zwierzę wylegujące się przed domem. Kangury zupełnie nie przejmują się obecności kobiety.

Na trawie przed domem leżało jeszcze 10 kolejnych leniuchów – opisała autorka filmu na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Australijka prowadzi rezerwat dla kangurów. "Podejrzewam, że wrócił tutaj po pożarach"

Rezerwat dla kangurów prowadzony przez Rae Harvey spłonął w 2019 roku w pożarach buszu. Kobieta twierdzi, że kangur, który odwiedził ją na werandzie, mógł urodzić się właśnie w tym miejscu.

Podejrzewam, że wrócił tutaj po pożarach, ale nie mogę mieć pewności – twierdzi kobieta.

Kangury w Australii przeważnie akceptują obecność człowieka. Mogą jednak stać się agresywne, jeżeli nie znajdą poszukiwanego pożywienia. Australijski rząd podaje, że w 2011 roku w kraju żyły ponad 34 mln tych zwierząt.

Obejrzyj także: Niezwykły gość w australijskim szpitalu. Uchwyciła go kamera monitoringu

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić