W rejonie Liptowskiego Mikulasza na Słowacji można spotkać dwa wolno żyjące kangury. Jeden z nich uciekł z prywatnej hodowli jeszcze w zeszłym roku. Łagodna zima sprawiła, że zwierzę przetrwało okres chłodów. Widok kangurów w Tatrach zadziwia, a próby złapania uciekinierów nie przynoszą oczekiwanych skutków.
Niedźwiedź, kozica, sarna, a może... kangur. Nietypowe zwierzę na stoku narciarskim w Liptowskim Mikulaszu zauważyła jedna z mieszkanek turystycznej miejscowości i nagrała filmik. Relację z niecodziennego spotkania w Tatrach z kangurem opisała "Gazeta Wyborcza".
Turystka podróżująca po Australii chciała pogłaskać dzikiego kangura, odpoczywającego na trawie. Nie spodziewała się, że zwierzę zareaguje tak agresywnie. Całe zdarzenie zostało nagrane, a materiał wideo szybko pojawił się w mediach społecznościowych.
Australijczyk pobił się z kangurem, który zapuścił się teren jego posiadłości. Zwierzę usiłowało wcześniej porwać psa należącego do mężczyzny. Media społecznościowe obiegło nagranie ukazujące całą walkę.
Niezapowiedzianą wizytę pewnej mieszkance Australii złożył dziki kangur. Media społecznościowe obiegł film z zaskakującego spotkania. Widać na nim, że kangur nic nie robi sobie z obecności człowieka. – Pewnie szukasz przekąsek? – zwróciła się do zwierzęcia autorka nagrania.
Na ulicach Rzeszowa (woj. podkarpackie) miała miejsce nietypowa sytuacja. W nocy z piątku na sobotę można było spotkać tam... kangura. W dodatku był to albinos. Wiemy, skąd się tam wziął – przebył aż kilkanaście kilometrów w deszczu i wietrze.
Mieszkańcy Canberry w Australii musieli przecierać oczy ze zdumienia. Gdy spacerowali w pobliżu jeziora Burleigh Griffin, zauważyli kangura. Zwierzę utknęło w lodowatej wodzie. Szybko więc ruszyli mu na pomoc.
Media społecznościowe obiegło wyjątkowe nagranie. Australijskie zoo opublikowało film, na którym młody kangur stawia pierwsze samodzielne "kroki". Po chwili ssak decyduje wrócić do bezpiecznej torby mamy. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa!
Wdzięczny za ratunek kangur podziękował mężczyznom, którzy wyłowili go z lodowatej rzeki w stolicy Australii Kanberze. Nagranie stało się hitem sieci. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Takie zjawiska w Polsce to absolutna rzadkość. Ostatnio na mazurskiej drodze kierowca napotkał... kangura! Zarejestrował 3-sekundowy film, który zaskoczył wielu internautów.
Australijscy naukowcy odkryli najstarsze zachowane malowidło naskalne w kraju. To obraz kangura, znajdujący się w jednej z grot w Australii Zachodniej. Datowanie izotopowe wskazuje, że malowidło powstało ponad 17 tys. lat temu.
Leśniczy z woj. kujawsko-pomorskiego podczas podróży samochodem zauważył na drodze kangura. Okazało się, że zwierzę uciekło z Zielonej Szkoły w Goreniu Dużym. Trwają poszukiwania kangura.
Kangur, który kilka dni temu uciekł z działki w Czarnieckiej Górze został znaleziony martwy na jednej z miejscowych dróg. Został potrącony przez samochód.<br />
"Wrzeszczały: "Uciekajcie! Jak w horrorze". Na teren rezydencji australijskiego milionera wpadł nadpobudliwy kangur i ścigał modelki po całym ogrodzie.
12-letni samiec padł w rezerwacie w Australii. Był sławny w mediach społecznościowych dzięki swojej imponującej muskulaturze.
Końcówka długiego majowego weekendu przyniosła dwa nietypowe zdarzenia, na które służby porządkowe, choć zaskoczone, musiały stanowczo zareagować. W niedzielę musiały łapać kangura na jednej z krakowskich działek, a następnego dnia policjantom przyszło przeganiać łosia ze świdnickich ulic.
Kiedy pracownicy australijskiego schroniska Kangaroo Sanctuary Alice Springs przygarnęli 5-miesięczną kangurzycę, nie spodziewali się, że zwierzak jest takim pieszczochem. Każdego dnia Abigail tuli się do swoich wybawców. Trwa to już... dekadę.