Następczyni kurator Barbary Nowak. Tak podsumowała poprzedniczkę

128

Gabriela Olszowska z wielką pompą tymczasowo objęła stanowisko małopolskiej kuratorki oświaty po Barbarze Nowak. "Skończyło się średniowiecze" - komentowano tę decyzję. Teraz polonistka z Krakowa opowiedziała o swojej wizji oświaty pod nowymi rządami i zapewniła, że... nie zamierza zakładać konta na portalu X (dawnym Twitterze).

Następczyni kurator Barbary Nowak. Tak podsumowała poprzedniczkę
Gabriela Olszowska zastąpiła na stanowisku Barbarę Nowak (Facebook)

Gabriela Olszowska to doświadczona nauczycielka języka polskiego i była dyrektorka Gimnazjum nr 2 w Krakowie, która przez Barbarę Nowak zwolniona została dyscyplinarnie.

Teraz decyzją nowej ministry edukacji, Barbary Nowackiej została powołana do tymczasowego objęcia stanowiska małopolskiej kuratorki oświaty.

O tym, jaką ma wizję szkolnictwa w Polsce i czy zamierza sprzątać po swojej poprzedniczce, opowiedziała w wywiadzie dla Gazety Wyborczej. Gabriela Olszowska zapewniła, że nie będzie dostarczać tyle rozrywki co jej poprzedniczka i nawet nie ma konta na Twitterze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: O kurator znów głośno. "To mnie przeraża'

"To się skończyło" - zaznaczyła twardo w wywiadzie udzielonym Gazecie Wyborczej. Dodała też, że jest jej przykro, że będzie następczynią "takiej osoby", a jej nazwisko będzie pojawiać się obok nazwiska byłej kuratorki.

Sposób odwołania byłej kuratorki skomentowała wprost:

Barbara Nowak to był jednak specyficzny kurator i być może dlatego zastosowano specyficzny sposób jej odwołania. Miało być symbolicznie i tak było - powiedziała Olszowska na łamach GW.

Dodała jednak, że "ktoś, kto opowiada bzdury o pokoikach do masturbowania dzieci w przedszkolach, sam sobie szarga dobre imię". Olszowska podkreśliła też, że zastanawia się czy wystąpić w oficjalnym konkursie na kuratora oświaty, dodała też na czym chciałaby się skupić w najbliższym czasie,

Wiem, że szukali kogoś, kto zna środowisko, ma mocne kwalifikacje i pojęcie o edukacji. Choć pewnie niewiele będę mogła zrobić przez te kilka tygodni. Na pewno będę chciała mówić o szkolnych statutach i ocenianiu, bo na tym znam się najlepiej. Delikatnie uruchomić kierunek - podkreśliła w wywiadzie.

Jasno też wypowiedziała się w temacie religii w szkołach. Choć podkreśliła, że jest za rozdziałem kościoła od państwa, w jej opinii "religia w szkołach to rodzaj tradycji, a gwałtowne zmiany tradycji mogą być trudne i powodować problemy".

Ja nigdy nie zdejmę żadnego krzyża. Jestem z tego pokolenia nauczycieli, którzy te krzyże w szkołach wieszało - dodała cytowana przez Gazetę Wyborczą Olszowska.
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić