Znany z TVP dziennikarz o groźbach od antyszczepionkowców. "Igła w oko"

104

Cały kraj huczy o incydencie, do jakiego doszło w niedzielę w punkcie szczepień w Grodzisku Mazowieckim. Antyszczepionkowcy fizycznie zaatakowali personel ośrodka. Głos w sprawie zabrał dziennikarz naukowy Tomasz Rożek. "Obawiam się, że to dopiero początek" - napisał odnośnie ataku. Przy okazji podzielił się także tym, co sam otrzymuje drogą mailową od przeciwników szczepień. To poważne groźby.

Znany z TVP dziennikarz o groźbach od antyszczepionkowców. "Igła w oko"
Atak antyszczepionkowców. Dziennikarz i naukowiec komuentuje. (Twitter)

W niedzielę 25 lipca punkt szczepień w Grodzisku Mazowieckim został zaatakowany przez antyszczepionkowców. Do sieci trafiły szokujące nagrania, przedstawiające agresorów szarpiących się z obsługą broniącą wejścia do punktu.

Grodzisk Mazowiecki. Atak na punkt szczepień

Przeciwnicy szczepień wykrzykiwali oskarżenia o ograniczanie wolności oraz prowadzenie na Polakach "eksperymentów medycznych". Interweniowała policja, dwie osoby zostały zatrzymane.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Incydent wzbudził oburzenie wśród wielu internautów. Minister Zdrowia Adam Niedzielski stanowczo potępił zachowanie agresorów. Głos w sprawie zabrał też m.in. Tomasz Rożek, polski dziennikarz naukowy i fizyk oraz popularyzator nauki.

Rożek o atakach antyszczepionkowców. "Naturalna konsekwencja procesów, które widzę od ponad roku"

Rożek od początku pandemii zajmował się tematyką koronawirusa. Tworzy filmy o epidemii, które udostępnia na swoich popularnonaukowych kanałach w sieci. Jak twierdzi w poście na Facebooku, spotykają go za to nieprzyjemne konsekwencje.

Niemal od początku spotykam się z niespotykaną wcześniej falą nienawiści. Dostaję groźby, nie ma dnia żebym nie był wyzywany, obrażana jest przy okazji także moja rodzina. Ktoś mi pisze, że jak mnie spotka na ulicy to wbije mi igłę w oko, kto inny, że będę wisiał za moją zbrodnię.

Dziennikarz wyraża opinię, że antyszczepionkowcy są środowiskiem ekstremalnym i wulgarnym. Zastraszają osoby o odmiennych poglądach wobec pandemii. "Do niedawna takie wpisy wywoływały śmiech i były okazją do żartów. Mnie od kilku miesięcy do śmiechu nie jest" - pisze w poście.

Dzisiejszy atak na punkt szczepień mnie nie dziwi. Jest naturalną konsekwencją procesów, które widzę od ponad roku. Bardzo chciałbym się mylić, a obawiam się jednak, że to dopiero początek - puentuje Rożek na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Albo szczepienie przeciw COVID-19, albo powszechne testowanie. Dr Grzesiowski proponuje rozwiązanie
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić