Nawrocki zrobił taki gest na wizji. Tak się tłumaczył
Debata prezydencka pomiędzy Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim wywołała spore emocje. Oprócz zaciętej wymiany zdań, uwagę przyciągnął niecodzienny gest jednego z kandydatów. Karol Nawrocki, pytany o swoje zachowanie, odpowiedział krótko: "Gumę brałem, gumę".
Jednym z momentów debaty, który szczególnie poruszył opinię publiczną, był nietypowy gest Karola Nawrockiego. Kandydat wspierany przez PiS, jedną dłonią sięgnął w stronę twarzy, podczas gdy drugą się zasłaniał. Nagranie tej sytuacji natychmiast zaczęło krążyć po mediach społecznościowych, stając się przedmiotem licznych komentarzy i spekulacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki i kibolska ustawka. Poseł PiS: Jest jeszcze gorzej, ma tatuaże
Czytaj także: Debata prezydencka. Karol Nawrocki nagle wyjął kartkę
Karol Nawrocki komentuje swój gest na wizji
Reporter TVN24 Artur Molęda, nawiązując do tej sytuacji, zapytał Nawrockiego, co dokładnie zrobił, zauważając, że sprawa ta "rozgrzała internet". Kandydat odpowiedział: "Gumę brałem, gumę".
Pomimo dalszych prób dziennikarza, by uzyskać bardziej szczegółowe wyjaśnienie – zwracając uwagę, że "to bardzo rozgrzało internet" – Nawrocki nie chciał wchodzić w szczegóły. Na kolejne pytanie o gest również nie udzielił konkretnej odpowiedzi. Gdy reporter zapytał wprost: "Nie wyjaśni pan?" - polityk unikał odpowiedzi.
Jak donosi TVN24, zamiast tego odniósł się do swojego odczucia po zakończonej debacie. W jego ocenie wynik był dla niego korzystny. "Czuję się wygrany, zdecydowanie" – powiedział Karol Nawrocki.
Bardziej konkretny był szef sztabu Paweł Szefernaker. "Rozwiążę tę zagadkę: to był snus (sam Karol Nawrocki nazywa to gumą nikotynową), by nie zasnąć podczas tyrad Rafała Trzaskowskiego. A tych, którzy mają jakieś niezdrowe sugestie, zapraszamy na otwarte testy wydolnościowe i zdrowotne: - napisał polityk PiS na X.
Wybory prezydenckie odbędą się 1 czerwca.