"The New York Times" pisze o Europie i Polsce. Chodzi o migrantów
Unia Europejska zaostrza politykę migracyjną, choć nie tak radykalnie, jak USA za prezydentury Donalda Trumpa. Zmiany są jednak wyraźne i coraz bardziej widoczne w wielu krajach - zauważa amerykański "The New York Times".
Najważniejsze informacje
- UE stopniowo zaostrza politykę wobec nieudokumentowanych migrantów.
- Wzorem dla wielu krajów staje się model duński.
- Liczba migrantów spada, ale deportacje rosną.
W ostatnich latach Unia Europejska coraz mocniej zaostrza politykę migracyjną. Jak podkreśla amerykański "The New York Times", zmiany nie są tak radykalne, jak te wprowadzone przez Donalda Trumpa w USA, ale mają duży wpływ na codzienność migrantów i politykę państw członkowskich.
Model duński inspiruje inne kraje UE
Coraz więcej europejskich liderów, zarówno z prawej, jak i lewej strony sceny politycznej, popiera ograniczenie praw nieudokumentowanych migrantów. "The New York Times" zwraca uwagę, że rozwiązania wprowadzone w Danii stają się wzorem dla innych państw. Władze UE pracują nad przepisami, które mają ułatwić deportacje i przekierowywanie osób ubiegających się o azyl do krajów trzecich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kryzys migracyjny. Prawniczka Grupy Granica o sytuacji na Podlasiu i "uśmiercaniu państwa prawa"
Według danych agencji Frontex, w pierwszych pięciu miesiącach 2025 r. liczba migrantów przybywających do UE spadła o 20 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Jednocześnie rośnie liczba wydaleń, choć niektóre szlaki migracyjne, jak trasa z Libii do Grecji, wciąż są bardzo aktywne.
W artykule opisano także działania Polski, która zawiesiła możliwość składania wniosków o azyl na granicy z Białorusią. Rząd tłumaczy to celowym działaniem władz rosyjskich i białoruskich, mającym destabilizować Europę. Niemcy z kolei wprowadziły kontrole na granicach lądowych, co spotkało się z krytyką części sąsiadów.
Zmiana tonu w debacie o migracji przekłada się na wzrost popularności partii nacjonalistycznych i populistycznych. "The New York Times" podkreśla, że w Polsce do zwycięstwa kandydata o "nacjonalistycznych poglądach" przyczyniły się hasła stawiające kraj i obywateli na pierwszym miejscu. Eksperci zwracają uwagę, że za antyimigranckimi nastrojami często kryje się frustracja związana z kosztami życia i poczuciem braku perspektyw.