aktualizacja 

Nie odpuścił Czarnkowi. Oto co przyszykował teraz. "Słodka zemsta"

99

Treści zawarte w podręczniku do HiT Wojciecha Roszkowskiego były szeroko komentowane w mediach. Ojciec dziecka urodzonego z in vitro postanowił zebrać pieniądze na pozew sądowy przeciwko ministrowi Przemysławowi Czarnkowi oraz autorowi podręcznika. Ubierał dużo więcej pieniędzy niż się spodziewał. Wiadomo już, na co przeznaczy nadwyżkę.

Nie odpuścił Czarnkowi. Oto co przyszykował teraz. "Słodka zemsta"
Przemysław Czarnek. (PAP, Piotr Matusewicz)

Podręcznik do nowego przedmiotu historia i teraźniejszość, autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego, wywołał spore kontrowersje.

W książce autor sugeruje, że dzieci narodzone dzięki metodzie in vitro "pochodzą z hodowli". Autor powątpiewa także czy ktokolwiek będzie w stanie kochać "wyprodukowane w ten sposób dzieci".

Słowa prof. Wojciecha Roszkowskiego poruszyły wielu rodziców dzieci urodzonych dzięki in vitro. Kamil Mieszczankowski, znany lepiej w mediach społecznościowych jako Bezczelny Lewak jest ojcem dziecka z in vitro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gowin pozytywnie o działaniach prezydenta. "Andrzej Duda odnalazł właściwe miejsce"

Mężczyzna postanowił pozwać ministra Przemysława Czarnka i autora podręcznika. W tym celu założył zbiórkę.

Przez wiele lat razem z żoną staraliśmy się naturalnie o dziecko, ale dopiero metoda in vitro pozwoliła nam mieć najjaśniejszą iskierkę w naszym życiu, moją ukochaną córeczkę - napisał na stronie zrzutki Kamil Mieszczankowski.
Nie pozwolę, żeby w publicznej szkole moja Córka była wytykana palcami jako obiekt eksperymentów i dziecko niekochane przez rodziców, dlatego zrobię wszystko, żeby zanim trafi do szkoły, ten podręcznik był już odległą przeszłością i niechlubnym świadectwem czasów, w jakich przyszło nam wszystkim żyć - podkreślił ojciec dziecka urodzonego z in vitro.

Na to przeznaczy większość pieniędzy

Szybko udało się zebrać cel zbiórki. Finalnie zamiast 30 tys. zł na koncie zbiórki pojawiło się 330 tys. zł. Kamil Mieszczankowski poinformował, że z tej kwoty uda się sfinansować 100 zabiegów in vitro dla osób których na to nie stać.

Według jego ustaleń jeden zabieg in vitro prywatnie kosztuje średnio 12 tys. zł.

- Chciałbym poinformować, że udało nam się z prawnikami opracować i uzgodnić dokumentację naszego projektu darmowych zabiegów in vitro. W ubiegłym tygodniu papiery zostały wysłane do klinik - realizatorów zabiegów i już 15 z nich je zatwierdziło - poinformował ostatnio.

Ten program to moja słodka zemsta na hejterach metody in vitro – dzięki tej fali nienawiści powstanie nowe życie i wiele osób spełni najskrytsze marzenie - posiadanie potomstwa - powiedział autor zbiórki w rozmowie z OKO. press
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić