Nie żyje Alice Munro. Miała 92 lata

W poniedziałek, 13 maja, wieczorem w swoim domu opieki w Ontario zmarła 92-letnia noblistka Alice Munro - przekazał portal The Globe and Mail, powołujący się na członków rodziny pisarki. 

Poinformowano także, że pisarka cierpiała na demencję od co najmniej 10 lat.

Czytaj więcej: Wiemy, co zrobił tuż przed śmiercią. "DEV" zmarł nagle w nocy

Alice Munro to kanadyjska pisarka. Jest autorką opowiadań, w których pisała o codziennym życiu - tęsknocie, niezadowoleniu, starzeniu się, czy konfliktach moralnych. Urodziła się w 1931 roku w rodzinie hodowców zwierząt w miejscowości Wingham w Ontario. Zaczęła pisać w latach 50. ubiegłego wieku.

Jej książki zostały przetłumaczone na kilkadziesiąt języków. W Polsce ukazały się: "Taniec szczęśliwych cieni", "Dziewczęta i kobiety", "Coś, o czym chciałabym ci powiedzieć", "Za kogo ty się uważasz?", "Księżyce Jowisza", "Odcienie miłości", "Przyjaciółka z młodości", "Jawne tajemnice", "Miłość dobrej kobiety", "Kocha, lubi, szanuje...", "Uciekinierka", "Widok z Castle Rock", "Zbyt wiele szczęścia", "Drogie życie".

Alice Munro w 2013 roku została laureatką Nagrody Nobla, będąc pierwszą kanadyjską autorką z tym wyróżnieniem. W 2009 roku otrzymała Międzynarodową Nagrodę Bookera, która wtedy przyznawana była za całokształt twórczości.

Czytaj również: Nie żyje znany biznesmen z Podhala. "Pozostał sobą"

Kobieta była często porównywana do Antona Czechowa, XIX-wiecznego Rosjanina znanego ze swoich błyskotliwych opowiadań. Właśnie tego porównania użyła Akademia Szwedzka, przyznając Munro Nagrodę Nobla - pisze Reuters.

Co więcej, akademia nazwała ją "mistrzynią współczesnego opowiadania". "W jej tekstach często pojawiają się przedstawienia codziennych, ale decydujących wydarzeń, swego rodzaju epifanie, które rzucają światło na otaczającą historię" - podkreślała Akademia.

W wywiadzie dla Canadian Broadcasting Corporation po zdobyciu Nagrody Nobla Alice Munro powiedział: "Myślę, że moje opowiadania cieszą się dość dużym zainteresowaniem i naprawdę mam nadzieję, że dzięki temu ludzie zobaczą opowiadania jako ważną sztukę, a nie po prostu coś, czym się bawiłeś, dopóki nie napisałeś powieści".

Czytaj także: Nie żyje Jacek Zieliński. Był współtwórcą grupy Skaldowie

Źródło: o2.pl, Reuters