Nie żyje domniemany truciciel Litwinienki. O jego śmierć oskarżono Putina

Zmarł Dmitrij Kowtun, podejrzewany o to, że w 2006 roku otruł Aleksandra Litwinienkę. Oficjalną przyczyną śmierci Kowtuna były powikłania po COVID-19. Jednak pojawiły się pogłoski, że w rzeczywistości rzekomy truciciel zginął na zlecenie Władimira Putina.

Aleksander Litwinienko zmarł w 2006 roku w Wielkiej Brytanii Aleksander Litwinienko zmarł w 2006 roku w Wielkiej Brytanii
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2006 Getty Images

W chwili śmierci Dmitrij Kowtun miał 56 lat. Jak podaje portal The Sun, nie trzeba było długo czekać, aby jego odejście dało początek licznym plotkom odnośnie do "prawdziwej" przyczyny zgonu.

Miał otruć Aleksandra Litwinienkę. Sam zginął z rozkazu Putina?

Do teorii, że to Władimir Putin stoi za śmiercią Kowtuna, przekonuje m.in. twórca profilu "General SVR" w serwisie społecznościowym Telegram. Osoba podająca się za byłego porucznika rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego w jednym z wpisów obarczyła winą za śmierć 56-latka właśnie prezydenta Rosji.

Jak przekonywał "porucznik", pomysł, by "zlikwidować" Dmitrija Kowtuna, pojawił się trzy dni przed jego śmiercią. Do decyzji o zleceniu zabójstwa 56-latka miały skłonić Władimira Putina wnioski przedstawione w raporcie, przygotowanym przez Nikołaja Patruszewa, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

Zobacz też: Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"

Jak Patruszew miał przekonywać w raporcie, Dmitrij Kowtun miał związki z wywiadem państw wrogich Rosji. Ponieważ równało się to ze zdradą ojczyzny, Władimir Putin nakazał natychmiastowe "pozbycie się" osoby, która mogła przekazać przeciwnikowi wiele cennych informacji. Według twórcy profilu "General SVR" było to błyskawiczne tempo działania.

To najszybsza realizacja likwidacji "zdrajcy" (...). Dotychczas na przygotowanie takich operacji potrzeba było co najmniej dwóch miesięcy – tłumaczył twórca profilu "General SVR" w serwisie Telegram.
Wybrane dla Ciebie
Zmarł ppłk Zbigniew Rylski "Brzoza". Ostatni obrońca Pałacyku Michla
Zmarł ppłk Zbigniew Rylski "Brzoza". Ostatni obrońca Pałacyku Michla
Kolejna decyzja Kremla. Media: nie będzie internetu mobilnego i SMS-ów
Kolejna decyzja Kremla. Media: nie będzie internetu mobilnego i SMS-ów
Mnisi z Jasnej Góry ujawniają. "Cudowny lek" to fałszywka. "Oszustwo"
Mnisi z Jasnej Góry ujawniają. "Cudowny lek" to fałszywka. "Oszustwo"
Nie żyje 8-letni Fabian. Szokujący zwrot w sprawie
Nie żyje 8-letni Fabian. Szokujący zwrot w sprawie
Spójrz w niebo. Tylko 7 listopada. Jest szansa, że ją zobaczysz
Spójrz w niebo. Tylko 7 listopada. Jest szansa, że ją zobaczysz
Atakował ludzi na ulicy. Pokrzywdzona ma złamany noc
Atakował ludzi na ulicy. Pokrzywdzona ma złamany noc
Nie żyje Horst Panic. Piłkarz i trener miał 87 lat
Nie żyje Horst Panic. Piłkarz i trener miał 87 lat
Fałszywi kontrolerzy. Miałeś taką wizytę? Poinformuj policję
Fałszywi kontrolerzy. Miałeś taką wizytę? Poinformuj policję
Tankowiec porwali piraci. Akcja unijnych sił na oceanie
Tankowiec porwali piraci. Akcja unijnych sił na oceanie
Kontrowersje w Niemczech. Ksiądz przebrał się za wampira
Kontrowersje w Niemczech. Ksiądz przebrał się za wampira
Pani Beata zaprasza na samozbiory ziemniaków. W najbliższą niedzielę
Pani Beata zaprasza na samozbiory ziemniaków. W najbliższą niedzielę
Biała "wata" na drzewach. Co to takiego? Leśnicy uspokajają
Biała "wata" na drzewach. Co to takiego? Leśnicy uspokajają