Nie żyje niemiecki zbrodniarz wojenny. W Kanadzie dożył 97 lat

Zmarł niemiecki zbrodniarz wojenny Helmut Oberlander. W czasie II wojny światowej był członkiem nazistowskiej policji bezpieczeństwa Einsatzkommando (EK), mordującej cywili na terenach obecnej Ukrainy. Mężczyzna w Kanadzie dożył w spokoju 97 lat.

Niemiecki zbrodniarz wojenny Helmut Oberlander zmarł w wieku 97 latNiemiecki zbrodniarz wojenny Helmut Oberlander zmarł w wieku 97 lat
Źródło zdjęć: © CIJA

Według szacunków historyków, grupa EK zamordowała na południu Ukrainy i na Krymie ok. 23 tys. osób, głównie Żydów. Oberlander urodził się w 1924 roku na Ukrainie, jego rodzice mieli niemieckie korzenie. Zbrodniarz po wojnie uciekł do Kanady, gdzie zataił swoją nazistowską przeszłość. W 1960 roku uzyskał tamtejsze obywatelstwo.

Zmarł niemiecki zbrodniarz wojenny. Helmut Oberlander miał kanadyjskie obywatelstwo

W Kanadzie w 2001, 2007 i 2012 roku toczyły się procesy o odebranie Oberlanderowi obywatelstwa. Kilkukrotnie mu je odbierano, a następnie przywracano. Sąd federalny uznał, że Oberlander, składając w 1952 roku wniosek o wjazd do Kanady, "znacząco zniekształcił wobec kanadyjskich urzędników imigracyjnych swoją działalność w czasie wojny".

W grudniu 2019 roku kanadyjski sąd najwyższy odmówił jednak zajęcia się sprawą cofnięcia mu obywatelstwa z powodu powiązań podczas II wojny światowej z nazistowskim szwadronem śmierci. Oberlander cały czas podkreślał, że był zwerbowany do Einsatzkommando siłą, ponieważ mówił po niemiecku i rosyjsku. Twierdził, że pełnił jedynie rolę tłumacza.

Zbrodniarz wojenny doczekał w Kanadzie spokojnej starości. "To smutny dzień"

Głos w sprawie śmierci niemieckiego zbrodniarza zabrał Bernie Farber. Przed laty w ramach Kanadyjskiego Kongresu Żydów usiłował on doprowadzić do skazania Oberlandera za zbrodnie wojenne.

To jest smutny dzień - nie dlatego, że umarł, ale dlatego, że Kanada pozwoliła ludziom takim jak Oberlander przybyć tu, żyć w spokoju i nigdy nie stanąć przed obliczem sprawiedliwości – podkreślił.

Obejrzyj także: "Zbrodnia bez kary". Co Horst Pilarzik robił w Płaszowie? Christiane szuka prawdy

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi