Nie żyje wieloletni poseł PO. Miał 64 lata
Platforma Obywatelska oficjalnie potwierdziła, że nie żyje Miron Sycz. Był wieloletnim posłem PO, a później wicemarszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego. Polityk w wieku 64 lat przegrał walkę z ciężką chorobą.
"Po długiej chorobie zmarł Miron Sycz. Wybitny nauczyciel, działacz Związku Ukraińców w Polsce, nauczyciel, samorządowiec, Poseł na Sejm VI i VII kadencji. Wicemarszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Odszedł wspaniały człowiek, nasz drogi Przyjaciel. Drogi Mironie, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Składamy kondolencje rodzinie i bliskim" - przekazano w komunikacie lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej.
W nadchodzących wyborach Sycz chciał ubiegać się o miejsce w sejmiku województwa z okręgu obejmującego Elbląg i północno-zachodnią część regionu. W lokalach wyborczych jego okręgu pojawi się informacja o śmierci polityka.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Gazeta Wyborcza" donosi, że pogrzeb Sycza dojdzie do skutku we wtorek (9 kwietnia) w Olsztynie. Zostanie pochowany w alei zasłużonych na cmentarzu w Dywitach.
Na informację o śmierci samorządowca zareagował m.in. Bartosz Arłukowicz. "Stary Przyjacielu. Ty witałeś mnie, pełen radości jako pierwszy w Platformie. Często o tym gadaliśmy. Żegnaj. Jutro żegnamy Rajmunda Millera. Dzisiaj Ty. Cóż za straszny czas" - napisał w sieci.
Kim był Miron Sycz?
Miron Sycz urodził się w 1960 roku. W latach 1998-2007 był członkiem sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego, zajmując w nim także stanowisko przewodniczącego. Od 2015 roku sprawował funkcję wicemarszałka województwa. To również poseł na Sejm VI i VII kadencji.
Przez długi czas działał na rzecz społeczności polskich Ukraińców. To właśnie Sycz był pierwszym posłem w polskim parlamencie, który składał ślubowanie ubrany w soroczkę, a więc wyszywaną haftem krzyżykowym koszulę stanowiącą istotny element kultury ukraińskiej.