Niecodzienny widok w centrum Londynu. Przez miasto przeszły owce

W niedzielę centrum Londynu stało się areną nietypowego wydarzenia, w którym główną rolę odegrały... owce. Stado zwierząt przemaszerowało przez serce stolicy Wielkiej Brytanii, a przewodnikiem tego nietypowego korowodu był brytyjski aktor Damian Lewis. To jednak nie była tylko turystyczna atrakcja czy chwilowy kaprys znanego artysty

Owce przeszły przez centrum Londynu.Owce przeszły przez centrum Londynu.
Źródło zdjęć: © @musicaltts, X
Bogdan Kicka

W niedzielę centrum Londynu przeniosło mieszkańców brytyjskiej stolicy w czasy średniowiecza. Odbył się tam bowiem przemarsz stada owiec, prowadzony przez brytyjskiego aktora Damiana Lewisa. Wydarzenie to jest hołdem dla dawnych praw, pozwalających wolnym obywatelom Londynu przepędzać owce przez mosty bez konieczności uiszczania opłat.

Tradycja ta sięga czasów, kiedy to handlarze, aby przekroczyć mosty Londynu, musieli płacić tzw. myto. Wyjątkiem byli "wolni ludzie", czyli osoby posiadające specjalny status obywatelski, które mogły bezpłatnie przepędzać swoje stada przez mosty. Takie prawo przynosiło im korzyści finansowe, ponieważ umożliwiało im dotarcie do miasta i sprzedaż owiec lub wełny bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

Współczesny przemarsz owiec przez Londyn to symboliczne przypomnienie o tych dawnych przywilejach. W tegorocznej edycji tradycji to Damian Lewis, znany z takich produkcji jak "Homeland" czy "Billions", wcielił się w rolę pasterza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nocny wypas owiec ulicami tureckiego miasta

Przemarsz owiec przez Southwark Bridge

Owce przeszły m.in. przez most Southwark, a Lewis, ubrany w wełniany płaszcz swojego dziadka i wyposażony w tradycyjną laskę pasterską, prowadził stado liczące około 50 zwierząt.

To było fantastyczne – mówił aktor, cytowany przez AFP, wyraźnie ciesząc się z udziału w wydarzeniu.

Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to tylko zwykłe owce, organizatorzy podkreślają, że te, które pojawiły się w centrum Londynu, zostały starannie wyselekcjonowane. Kilka miesięcy przed imprezą przechodzą proces socjalizacji, w ramach którego przyzwyczajają się do ludzi i miejskiego zgiełku, co ma zapewnić płynność i spokój podczas przemarszu.

Impreza z długą tradycją i celem charytatywnym

Regularnie organizowane od 2013 roku wydarzenie nie jest jedynie formą rekonstrukcji historycznej. W trakcie przemarszu zbierane są fundusze na cele dobroczynne, a obecni mają również okazję kupić różne produkty wykonane z wełny. Część dochodów wspiera The Worshipful Company of Woolmen, jedną z najstarszych firm zajmujących się handlem i obróbką wełny.

Początkowo przemarsz odbywał się przez słynny London Bridge, jednak z czasem postanowiono przenieść go na Southwark Bridge. Choć ten ruch miał swoje praktyczne powody, wiąże się on także z pewnymi niedogodnościami dla mieszkańców. W dniu wydarzenia most jest zamykany dla ruchu, co powoduje utrudnienia komunikacyjne w okolicy.

Tradycja, która żyje w sercach Londyńczyków

Wielu mieszkańców Londynu, jak i przyjezdnych turystów, przyciąga ten coroczny przemarsz, który łączy w sobie elementy tradycji, historii i nowoczesnych inicjatyw charytatywnych. Wydarzenie, choć symboliczne, pokazuje, jak dawne zwyczaje mogą wciąż odgrywać rolę we współczesnym świecie, nie tylko przypominając o historii, ale także angażując społeczność w szczytne cele.

W ten sposób, nawet w XXI wieku, owce przepędzane przez most w centrum Londynu stają się nie tylko częścią miejskiego krajobrazu, ale także ważnym elementem kultury i tożsamości tego historycznego miasta.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop