Nielegalne domy seniora w Portugalii. Alarmujące dane
Ponad połowa domów spokojnej starości w Portugalii działa bez zezwoleń. Problem narasta wraz z rosnącymi kosztami życia. Dane na podstawie szacunków podało Stowarzyszenia Opieki nad Seniorami (ALI), cytowane w piątek przez lizboński tygodnik "Expresso".
Najważniejsze informacje
- Ponad 50 proc. domów seniora w Portugalii działa nielegalnie.
- W ciągu ostatnich pięciu lat zamknięto 128 placówek.
- Wzrost kosztów życia utrudnia seniorom dostęp do legalnej opieki.
Rosnący problem nielegalnych placówek
W Portugalii ponad połowa domów spokojnej starości funkcjonuje bez odpowiednich zezwoleń. Jak wynika z danych Stowarzyszenia Opieki nad Seniorami (ALI), sytuacja ta jest szczególnie niepokojąca, biorąc pod uwagę, że w kraju działa ponad 7 tys. takich placówek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Życie bez dzieci - co na to seniorzy?
Działania władz i wyzwania ekonomiczne
W ciągu ostatnich pięciu lat portugalskie władze zamknęły 128 nielegalnych domów seniora. Antonio Silva ze stowarzyszenia Coracao Amarelo podkreśla, że rosnące koszty życia i malejąca siła nabywcza obywateli sprawiają, że wielu seniorów nie stać na legalną opiekę.
Prywatne inicjatywy jako alternatywa
Coraz częściej opiekę nad seniorami przejmują prywatne osoby, które w zamian za emeryturę seniora oferują opiekę w swoich domach. Choć niektóre z tych miejsc uzyskują pozwolenia, większość działa nielegalnie.
Wpływ migracji i wyludniania wsi
Prof. Jose Martin z uniwersytetu w Aveiro zauważa, że masowe wyjazdy Portugalczyków za pracą oraz wyludnianie wsi dodatkowo komplikują sytuację. Rodziny, które chcą zapewnić seniorom godne warunki, muszą często polegać na dwóch pracujących małżonkach.
Wnioski i przyszłość opieki nad seniorami
Zjawisko nielegalnych domów seniora w Portugalii wymaga pilnych działań. Wzrost kosztów życia i brak dostępnych miejsc w legalnych placówkach to wyzwania, które muszą zostać rozwiązane, aby zapewnić godną opiekę starzejącemu się społeczeństwu.