Niemcy opisali, jaki koszmar spotkał ich w Polsce. Przewoźnik odpowiada

Grupa turystów z Niemiec jechała do Polski na koncert Taylor Swift. W autobusie zepsuła się toaleta, dlatego zarządzono postój. Kierowca po jakimś czasie odjechał bez części pasażerów. Sprawę opisał "Bild". Niemcy są oburzeni. - Kierowcy nie mają obowiązku liczenia pasażerów - odpowiada Flixbus.

Niemcy jechali na koncert Taylor Swift. Oto, co ich spotkało. Przewoźnik odpowiadaNiemcy jechali na koncert Taylor Swift. Oto, co ich spotkało. Przewoźnik odpowiada
Źródło zdjęć: © Facebook | Bild, Flixbus
Rafał Strzelec

Grupa Niemców jechała z dworca autobusowego w Charlottenburgu do Polski na koncert Taylor Swift (trzy wydarzenia odbywające się w dniach 1-3 sierpnia przyp. red.), który miał miejsce w Warszawie. Podczas podróży zepsuła się toaleta. Zarządzono postój w okolicach wsi Ruszków Pierwszy. Według komunikatu w języku polskim, pasażerowie mieli 10 minut na załatwienie swoich potrzeb.

Jak opisuje "Bild", kierowca miał odjechać po pięciu minutach. Aż trzynaścioro pasażerów zostało przy toaletach. W autobusie zostały ich rzeczy. Jedna z turystek relacjonowała, iż "przedstawiciele infolinii FlixBusa nie byli pomocni i kazali udać się na przystanek do oddalonej o 80 kilometrów Łodzi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Były wiceminister krytykuje pomysł Tuska. "Promowały go boty"

Czwórka pasażerów dojechała do Warszawy wraz z kierowcą furgonetki. Pozostali pokonali dystans 190 km autostopem. Dotarli na miejsce sześć minut przed autobusem. - Kierowca autobusu tylko głupio się uśmiechnął i nie przeprosił - dodała jedna z niemieckich turystek.

Autobus do Polski odjechał bez Niemców. Flixbus odpowiada

Zapytaliśmy przedstawicieli przewoźnika, jak z ich perspektywy wyglądała ta sytuacja. Przekazano nam, że "model działania FlixBusa opiera się na ustalonym rozkładzie jazdy, a kierowcy ściśle przestrzegają wyznaczonych czasów przerw oraz tras". - Przerwy są wyraźnie ogłaszane, wraz z planowanym czasem postoju, a ich długość jest przestrzegana, aby zminimalizować lub całkowicie wykluczyć opóźnienia na trasie - zapewnia przewoźnik, po czym odnosi się do przypadku turystów z Niemiec.

W tym przypadku kierowca zatrzymał się na postój techniczny w celu opróżnienia toalety, nie ogłaszając przerwy dla pasażerów. Podróżni opuścili autobus bez jakiejkolwiek informacji dla kierowcy, który nie mógł wiedzieć, kiedy i czy w ogóle wrócą. Zgodnie z odczytem z naszego systemu monitorowania autobusów, postój trwał 11 minut - twierdzą przedstawiciele FlixBusa.

Jednocześnie zwracają uwagę, że ich usługi nie działają na zasadach autobusu czarterowego.

Kierowcy nie mają obowiązku liczenia pasażerów, zwłaszcza że podróżni, jako osoby dorosłe, mogą zdecydować się na opuszczenie autobusu na dowolnym przystanku lub postoju, nawet jeśli ich bilet obejmuje dłuższą trasę - podkreśla Biuro Prasowe FlixBusa.

Rafał Strzelec, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady