Niemowlę zmarło w Koszalinie. Jest akt oskarżenia dla rodziców

Ta olbrzymia tragedia wydarzyła się w 2021 roku. Do szpitala w Koszalinie przywieziono wówczas dziewięciomiesięczną dziewczynkę z licznymi obrażeniami. Dziecko miało pękniecie kości potylicy i krwiaki w mózgu. Niemowlę zmarło w szpitalu, a po ponad dwóch latach do sądu został skierowany akt oskarżenia przeciwko matce dziewczynki i jej partnerowi.

.Niemowlę zmarło w Koszalinie. Jest akt oskarżenia dla rodziców
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do dramatu doszło w listopadzie 2021 roku. Kobieta zadzwoniła na pogotowie, ponieważ jej dziewięciomiesięczna córka straciła przytomność. Na miejsce została wysłana karetka.

Stan dziewczynki był krytyczny. Lekarze w szpitalu stwierdzili liczne obrażenia głowy, które nie mogły powstać przez przypadek. Na miejsce wezwano policję.

35-letnia matka i jej 44-letni konkubent zostali zatrzymani. Oboje usłyszeli zarzuty, jednak nie przyznali się do winy, tłumacząc, że dziecko wypadło z bujaka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pożar autobusu w Warszawie. Zapalił się w trakcie kursu

Wszczęte zostało śledztwo z artykułu, który mówi o spowodowaniu ciężkich obrażeń ciała prowadzących do choroby realnie zagrażającej życiu. Zarzuty w tej sprawie usłyszała matka dziecka oraz jej konkubent - powiedział wówczas Onetowi prok. Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Co wiemy o tej sprawie po ponad dwóch latach? Jak tłumaczy dla Polskiej Agencji Prasowej prok. Ryszard Gąsiorowski, w trakcie prowadzonego postępowania wycofano się z zarzutów ciężkiego pobicia, skutkującego śmiercią dziecka, przedstawionych na wstępnym jego etapie matce dziewczynki i partnerowi kobiety.

Co grozi parze z Koszalina?

Jak dodaje "Super Express", akt oskarżenia, który został skierowany do Sądu Rejonowego w Koszalinie, objął ich oboje, ale nie będą odpowiadać o przestępstwo z art. 156 Kodeksu karnego.

35-letnia Aleksandra T. stanie przed sądem pod zarzutem narażenia córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, mając obowiązek opieki nad nią. Nie wezwała na czas pomocy, doprowadzając nieumyślnie do zgonu dziecka - poinformował prok. Gąsiorowski.

Krzysztof I. z kolei jest oskarżony o to, że nie udzielił dziecku pomocy, mając świadomość pogarszającego się jego stanu zdrowia. Aleksandrze T. i Krzysztofowi I. grozi kara pozbawienia wolności odpowiednio do 5 i 3 lat.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Rosja stawia na arsenał atomowy. NATO W sieci pojawiła się mapa
Rosja stawia na arsenał atomowy. NATO W sieci pojawiła się mapa
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach