Niezwykłe znalezisko w Anglii. Szkielet gladiatora potwierdza spekulacje
W Anglii odkryto szkielet rzymskiego gladiatora z wyraźnymi śladami ugryzień wielkiego kota. To pierwszy dowód na walki gladiatorów ze zwierzętami w Europie.
Najważniejsze informacje
- W Anglii znaleziono szkielet rzymskiego gladiatora z śladami ugryzień wielkiego kota.
- Odkrycie to pierwszy dowód na walki gladiatorów ze zwierzętami w Europie.
- Badania przeprowadził zespół z Maynooth University, publikując wyniki w "PLOS One".
Naukowcy z Maynooth University w Irlandii dokonali przełomowego odkrycia, które rzuca nowe światło na życie rzymskich gladiatorów. W Anglii, w okolicach dawnego rzymskiego miasta Eboracum, dzisiejszego Yorku, znaleziono szkielet, który nosi ślady ugryzień dużego kota, prawdopodobnie lwa. Wyniki badań opublikowano w magazynie "PLOS One".
Zespół badaczy z Maynooth University przeprowadził szczegółowe analizy, które potwierdziły, że ślady na szkielecie są wynikiem ugryzień drapieżnego zwierzęcia. To odkrycie stanowi pierwszy namacalny dowód na to, że gladiatorzy w Europie walczyli z dzikimi zwierzętami, co do tej pory było jedynie przedmiotem spekulacji. Prof. Tim Thompson, główny autor badania, podkreśla znaczenie tego odkrycia dla zrozumienia rzymskich widowisk.
Implikacje naszego multidyscyplinarnego badania są naprawdę ważne. Mamy tutaj fizyczny dowód widowiska z czasów Cesarstwa Rzymskiego, z niebezpiecznymi walkami gladiatorów pokazywanymi publicznie — wskazuje prof. Thompson, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca wjechał pod prąd na A4. Mówią o "cudzie". Jest nagranie
Ciekawostki z przeszłości
David Jennings, CEO York Archaeology, dodaje, że odkrycie to daje niezwykły wgląd w życie i śmierć gladiatorów. - Najnowsze badania dają nam niezwykły wgląd w życie i śmierć tego konkretnego człowieka, a także wzbogacają wcześniejsze i trwające badania genomowe nad pochodzeniem niektórych mężczyzn pochowanych na tym konkretnym rzymskim cmentarzu — komentuje Jennings.
Raczej nigdy nie dowiemy się, co przywiodło tego człowieka na arenę, na której – jak sądzimy — mógł walczyć ku uciesze innych, ale to niezwykłe, że pierwsze osteoarcheologiczne dowody takiego rodzaju walk gladiatorów zostały odkryte tak daleko od Koloseum w Rzymie, które było ówczesnym odpowiednikiem stadionu Wembley w świecie starożytnym — dodaje naukowiec, cytowany przez PAP.
Odkrycie w Anglii nie tylko wzbogaca naszą wiedzę o rzymskich gladiatorach, ale także pokazuje, jak nowoczesne technologie mogą zmieniać nasze rozumienie historii. Badania nad tym szkieletem mogą prowadzić do dalszych odkryć, które rzucą nowe światło na życie w czasach Cesarstwa Rzymskiego.