Nowa droga w takim stanie. Wskazują na rolników. Burza w komentarzach
Profil "Oława na sygnale" udostępnił nagranie z drogi między Polwicą i Wierzbnem (woj. dolnośląskie), gdzie wylano nowy asfalt. Niestety, trasa została zabłocona. Podejrzenia w tej sprawie padają na rolników.
Profil "Oława na sygnale" pokazał nagranie z wtorku, 14 października, na którym widać duże plamy błota na jezdni między miejscowościami Polwica i Wierzbno. Jak czytamy, jest to nowo wyremontowany fragment drogi.
Czytelnik naszej redakcji przesłał nagranie pokazujące, że na świeżo wyremontowany odcinek drogi Polwica – Wierzbno naniesiono błoto z pobliskich pól. W kilku miejscach jezdnia pokryta jest grubą warstwą ziemi, co stwarza realne zagrożenie dla kierowców i pieszych - czytamy w poście.
Wszedł na pasy z hulajnogą. Kierowcy nawet się nie zatrzymali
"Oława na sygnale" podaje, że ślady sugerują działalność rolników. - Rolnicy wywozili ziemię bez oczyszczenia kół maszyn, wjeżdżając na asfalt. Miejscami droga jest śliska, szczególnie po deszczu i rano, co zwiększa ryzyko kolizji - podaje profil z Dolnego Śląska.
Jednocześnie przypomina, że doprowadzenie jezdni do takiego stanu jest złamaniem prawa. Zgodnie z art. 91 Kodeksu wykroczeń, kto zanieczyszcza drogę publiczną w sposób mogący spowodować niebezpieczeństwo lub utrudnienie ruchu, może otrzymać mandat do 1 500 zł lub karę nagany. Obowiązek usunięcia naniesionego błota spoczywa na osobach, które je naniosły. Jednocześnie autorzy profilu skierowali się do rolników z apelem, aby ci czyścili koła przed wjazdem na drogę publiczną.
"W Niemczech to nawet polne drogi po sobie sprzątają gospodarze a u nas brak słów." - piszą internauci.
"Kto na takim,,czymś "nie przejechał się to nie zrozumie. Na zachodzie tego nie ma. Rolnik oczyszcza maszynę i dopiero jedzie Pozdrawiam " - dodał kolejny internauta.
Są jednak i tacy, którzy bronią rolników. - "Mieli koła w maszynach szmatką powycierać przy wyjeździe z pola czy jak? Bo nie rozumiem" - zastanawia się pani Anna.
"Jezu ludzie jakie macie problemy gdyby nie ich ciężka praca w polu to byście wszyscy z głodu zdechli" - stwierdził pan Marcin.