Nowe powikłanie po COVID-19. Może dotykać nawet co trzeciej osoby

21

Do lekarzy zwraca się coraz więcej ozdrowieńców, którzy dostrzegają u siebie zwiększone wypadanie włosów. Problem pojawia się kilka miesięcy po pokonaniu koronawirusa. Może dotykać nawet jednej trzeciej ozdrowieńców!

Nowe powikłanie po COVID-19. Może dotykać nawet co trzeciej osoby
Po przechorowaniu COVID-19 mogą wypadać włosy (Pixabay)

COVID-19 niesie za sobą sporo powikłań. Ozdrowieńcy mają różne problemy. Okazuje się, że do jednego z coraz częściej spotykanych zaliczyć można zwiększone wypadanie włosów.

Wypadanie włosów dotyka każdego z nas, przyjmuje się, że nawet do 100 włosów dziennie ma prawo wypaść, ale po infekcji COVID-19 obserwujemy bardzo gwałtowne, nasilone wypadanie włosów, które pacjenci określają jako wyłażenie włosów garściami - przekazała prof. Dorota Krasowska, kierownik Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Dermatologii Dziecięcej Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, cytowana przez polsatnews.pl.

Wspomniany serwis zaznacza, że nasilenie wypadania włosów następuje zazwyczaj trzy, cztery miesiące po przebytej infekcji. Nie ma znaczenia, czy infekcja COVID-19 była lekka, czy może cięższa.

Dotyczy to od jednej trzeciej do jednej czwartej wszystkich ozdrowieńców - spostrzegła prof. Krassowska.

Koronawirus doprowadza do wypadania włosów. Jak temu zaradzić?

Jak zwalczać zwiększone wypadanie włosów po COVID-19? Prof. Krasowska opowiedziała o sposobie, który jest wykorzystywany w jej klinice. Chodzi o terapię z wykorzystaniem lasera o niskiej energii.

Nie jest bolesna ani inwazyjna, polega na naświetlaniu skóry głowy specjalną lampą, która emituje światło czerwone - przekazała.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić