Nowe zakażenia w Chinach. Ruszą kontrole. Nowe źródło koronawirusa?

Władze kilku chińskich prowincji zarządziły masową kontrolę importowanej żywności, przede wszystkim mięsa, ryb i owoców morza, po tym jak na targu w Pekinie stwierdzono nowe ognisko koronawirusa.


Obawy przed powrotem koronawirusa doprowadziły do przeprowadzania masowych testów u osób, które miały styczność z targiem Xinfadi w Pekinie. Obawy przed powrotem koronawirusa doprowadziły do przeprowadzania masowych testów u osób, które miały styczność z targiem Xinfadi w Pekinie.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/STRINGER

Chiny oficjalnie stwierdzają, że poradziły sobie z epidemią koronawirusa. Według źródeł rządowych od dwóch miesięcy liczba nowych infekcji jest mniejsza niż w dużej części państw świata. Możliwe jednak, że wirus SARS-CoV-2 wrócił do tego kraju.

W niedzielę władze Pekinu poinformowały o stwierdzeniu nowych przypadków COVID-19. Ich źródłem miał być targ Xinfadi, jeden z największych bazarów z żywnością w całej stolicy. Były to pierwsze lokalne zakażenia w mieście od ponad dwóch miesięcy. W ciągu weekendu ich liczba wzrosła do 79.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Prawdopodobnym źródłem zakażeń było stoisko z importowanym łososiem. U kilku jego klientów zdiagnozowano chorobę. Ryba była wcześniej zamrożona, co budzi podejrzenia, że wirus przeżył dzięki niskiej temperaturze w czasie transportu.

Czytaj także:

Powrót koronawirusa do Chin?

Patogen wykryto na desce, na której krojono rybę. Kilka sieci supermarketów również postanowiło wycofać z oferty importowanego łososia. Władze Pekinu oraz m.in. prowincji Junnan, Hebei i Guangdong zarządziły kontrole żywności w obawie przed obecnością wirusa na powierzchni żywności.

Według naszych wstępnych wniosków, wirus przybył z zagranicy. Nie możemy stwierdzić, jak dokładnie to się stało, czy źródłem są owoce morza i mięso, czy też to ludzie na targu przenieśli go na powierzchnie produktów - mówił Yang Peng, epidemiolog z pekińskiego ratusza.

Dokładne kontrole mogą doprowadzić do opóźnień w dostawach. Szczególnie dotyczy to mięsa, których Chiny są największym importerem na świecie. Obawy przed powrotem epidemii doprowadziły też do tymczasowego zamknięcia Pekinu dla turystów, a władze niektórych dużych miast, m.in. Dalianu i Harbinu odradzają mieszkańcom wyjazdy do stolicy w jakichkolwiek celach.

Tylko w niedzielę przeprowadzono w Pekinie ponad 76 tysięcy testów na osobach, które po 30 maja miały bezpośredni kontakt z targowiskiem Xinfadi albo osobami, które tam były. Około 50 próbek okazało się mieć wynik pozytywny.

Zobacz także: Chiński rząd wycofuje leki. Medycyna chińska bez Ye Ming Sha i Jia Zhu

Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę