Nowy trybunał dla Ukrainy. Zabiorą się za rosyjskich przywódców
W 2026 roku ma rozpocząć działalność specjalny trybunał, który zajmie się zbrodniami agresji Rosji przeciwko Ukrainie. Głównym celem będzie pociągnięcie do odpowiedzialności najwyższych rosyjskich przywódców.
Specjalny trybunał, który ma zająć się zbrodniami agresji popełnionymi przez Rosję wobec Ukrainy, rozpocznie działalność w 2026 roku.
W pierwszej kolejności prokuratorzy skupią się na prezydencie Władimirze Putinie, premierze Michaiłe Miszustinie oraz ministrze spraw zagranicznych Siergieju Ławrowie. Zgromadzono już znaczną ilość dowodów przeciwko tym osobom.
Wsparcie Unii Europejskiej
Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej przybyli do Lwowa, aby wyrazić swoje poparcie dla Ukrainy. Jednym z kluczowych punktów wizyty było wsparcie polityczne dla powstania nowego trybunału.
Ten trybunał zapewni, że osoby odpowiedzialne za agresję na Ukrainę zostaną pociągnięte do odpowiedzialności – podkreśliła Kaja Kallas, szefowa dyplomacji.
Zakres działań trybunału
Trybunał będzie badał odpowiedzialność za decyzje o inwazji, w tym kto wydał rozkazy i kto kierował atakami na Ukrainę. W planach jest również postępowanie wobec 20-30 kluczowych liderów wojskowych i politycznych Rosji.
Europejskie Międzynarodowe Centrum Ścigania Zbrodni Agresji (ICPA), w skład którego wchodzą Ukraina, Polska, Litwa, Łotwa, Estonia i Rumunia, będzie wspierać trybunał w gromadzeniu dowodów. Jak poinformował przedstawiciel Komisji Europejskiej, instytucja ta zebrała już znaczną ilość dowodów.
Procedury i kary
Trybunał będzie mógł prowadzić rozprawy bez obecności oskarżonego, jedynie z udziałem jego prawnika. Jeśli oskarżeni pojawią się na miejscu, będą mieli prawo do ponownego procesu. Kary przewidziane przez trybunał są zgodne ze statutem rzymskim Międzynarodowego Trybunału Karnego, w tym kara dożywocia.
Międzynarodowe wsparcie i lokalizacja
Trybunał będzie działał w ramach Rady Europy, a jego powołanie wspiera blisko 40 państw. Choć USA początkowo uczestniczyły w przygotowaniach, po zmianie administracji wycofały się z projektu. Jednak drzwi pozostają otwarte dla ich powrotu. Rozważaną lokalizacją siedziby trybunału jest Holandia.